Lubelskie liceum nominowane do Statutowego Absurdu Roku. Poszło o zakaz, jaki nałożono na uczniów

Ruszyła kolejna edycja ogólnopolskiego konkursu na Statutowy Absurd Roku. Jest to plebiscyt, w którym internauci tropią najbardziej niedorzeczne zasady ustalone w polskich szkołach. Organizuje go Stowarzyszenie Umarłych Statutów, pierwsza i największa w Polsce organizacja bezpośrednio broniąca interesów uczniów. Całość ma na celu rozpowszechnianie wśród braci uczniowskiej wiedzy o jej prawach i sposobach ich ochrony, pomocy w indywidualnych przypadkach oraz lobbowania za zmianami w prawie czyniącymi polską szkołę wolną od bezprawia i skutecznie przygotowującą do życia w XXI wieku.

W tym roku w plebiscycie bierze udział osiem różnych jednostek oświatowych z całej Polski. Wśród nich jest XXI Liceum Ogólnokształcące im. św. Stanisława Kostki w Lublinie, czyli Biskupiak. W tym przypadku wskazany został jeden z punktów w statusie szkoły, który nakazuje uczniom, aby ich wszelkie aktywności, także poza placówką, były „chlubne dla szkoły o charakterze katolickim”. Mowa tu m.in o publicznych wystąpieniach, publikacjach w mediach, a nawet aktywności w Internecie. Kara może zostać wymierzona m.in. za, jak to określono, „udział we wszelkiego typu pokazach ciała, konkursach i przedstawieniach”, a także „udostępnianie własnego wizerunku w przedsięwzięciach niezgodnych z duchem szkoły katolickiej”.

– Jest to nieodpowiednie, co najmniej z kilku powodów. W statucie nie określono, jakie zachowania uważane są przez szkołę za „chlubne”, a jakie nie. Nie wiadomo także, co rozumie się przez „pokazy ciała”. Czy to oznacza, że uczeń uprawiający kulturystykę nie może chwalić się osiągnięciami w swojej dziedzinie? A może można go ukarać już za samo udostępnianie własnych fotografii w Internecie? Takie rzeczy zawsze muszą być dokładnie sprecyzowane – wyjaśnia wiceprezes SUS Daniel Sjargi.

Co więcej, lubelskie XXI LO – mimo, że katolickie – jest również szkołą publiczną, współfinansowaną przez wszystkich podatników. Musi więc działać zgodnie z krajowymi przepisami. Tymczasem według Prawa oświatowego, nauczanie i wychowanie w systemie oświaty za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki, respektując jednocześnie chrześcijański system wartości.

– Katolicki system wartości nie musi być tym samym, co wartości wspólne dla całego chrześcijaństwa, a do publicznej szkoły, nawet prowadzonej przez kościół katolicki, nie muszą przecież wcale uczęszczać wyłącznie katolicy. Może to oznaczać, że szkoła bezprawnie ogranicza konstytucyjną wolność religii – dodaje Sjargi.

Organizatorzy konkursu na Statutowy Absurd Roku wskazują, że niedorzecznych wewnętrznych zasad w szkołach nie brakuje. Często są one sprzeczne nie tylko z prawem powszechnie obowiązującym, ale również ze zdrowym rozsądkiem. Dwa lata temu pierwsze miejsce w plebiscycie zajął nakaz zachowania celibatu, obowiązujący wszystkich uczniów jednego z krakowskich LO tak w szkole, jak i poza nią, przed rokiem natomiast – kary dla uczniów, za składanie skarg do dyrektora w kaliskim „plastyku”.