Kamiński i Wąsik wyszli na wolność. Czekał na nich tłum zwolenników (foto)

Po tym, jak prezydent Andrzej Duda poinformował o ponownym zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, do zakładów karnych w Radomiu i w Przytułach Starych, w którym przebywali skazani politycy przekazane zostały odpowiednie dokumenty w tej sprawie. Wieczorem, a dokładnie po godzinie 21:00, byli szefowie CBA wyszli na wolność.

Na obu polityków czekali ich zwolennicy oraz parlamentarzyści Zjednoczonej Prawicy. W Radomiu, posła z naszego regionu Mariusza Kamińskiego powitała też jego żona Barbara Kamińska. Wręczyła mu szalik z napisem „Polska”, który miała na sobie podczas demonstracji przed zakładem karnym.

– To dzięki wam, dzięki temu, że nie zgodziliście się na zło, jestem wolny. Chcę podziękować kochanej żonie i synowi – powiedział Mariusz Kamiński po wyjściu na wolność.

Następnie polityk ogłosił, że wyjście na wolność nie oznacza końca walki, która, jak wskazał, ma się zakończyć jego zwycięstwem. Jednak nie ukrywał, że ma świadomość o tym, iż zanim to nastąpi, czeka go długa i trudna droga. Zwrócił się też do Prezesa Rady Ministrów i marszałka Sejmu wskazując, że „Niedługo się zobaczymy”.

Premier odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych. Donald Tusk napisał, iż „Prezydent – tym razem prawidłowo – skorzystał z prawa łaski wobec przestępców. To wszystko”.