„Gadające” papugi z granicy trafiły do ogrodu zoologicznego (zdjęcia)
12:30 24-01-2024
Funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Zosinie, kontrolując wjeżdżający do Polski samochód osobowy, trafili na żywą papugę żako. To afrykańska papuga, która słynie m.in. z niebywałych zdolności do naśladowania ludzkiej mowy i innych dźwięków oraz z nieprzeciętnej inteligencji. Ptaka próbował wwieźć do Polski podróżny z Ukrainy. Tłumaczył, że papuga nie jest jego, a jedynie przewozi ją na prośbę właścicielki.
Kilka dni wcześniej, również na przejściu granicznym w Zosinie, w samochodzie mieszkanki Ukrainy funkcjonariusze znaleźli papugę z gatunku Mnicha nizinna. To gatunek wywodzący się z Ameryki Południowej. Mnichy nizinne mają piękne upierzenie, są bardzo towarzyskie i – podobnie jak żako – również potrafią doskonale naśladować ludzką mowę.
Cel Konwencji CITES – ochrona dziko występujących populacji roślin i zwierząt
Żako i mnicha nizinna należą do okazów zagrożonych wyginięciem, chronionych na podstawie przepisów Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). By takie okazy można było legalnie wwieźć na teren Unii Europejskiej lub wywieźć z Unii Europejskiej potrzebne są odpowiednie zezwolenia CITES, które należy przedstawić na granicy. Niestety, podróżni z Ukrainy takich dokumentów nie posiadali, a więc złamali prawo. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wszczęli przeciwko nim postępowania karne.
Karą za załamanie przepisów Konwencji CITES może być wysoka grzywna lub nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Papugi żako i mnich nizinna trafiły pod opiekę ogrodu zoologicznego w Zamościu, gdzie pozostaną do czasu decyzji sądu w tej sprawie. Ograniczenia w przewozie roślin i zwierząt objętych ochroną pomagają ocalić je przed całkowitym wyginięciem.
Przykładowo, zagrożeniem dla populacji żako dziko żyjących jest odłów – celem sprzedaży jako zwierzęta domowe czy polowania – celem pozyskania piór, używanych jako dekoracja lub w lokalnych rytuałach.
Łupy wojenne po letniej kontrofensywie.
I to się chwali. Tępić przemytników😺
No to papugi miały szczęście. I oby przemytnikom dali jakieś odczuwalne kary, a nie grzywny wartości tej papugi.
Podobno mówiły
„Kacynski wariat, kacynski wariat”🤣