Drzewa wycinają, bary zamykają. Już widać, którędy pobiegnie ekspresówka do Warszawy

Na placu budowy przyszłej drogi ekspresowej S17 Lublin – Warszawa prace przybierają na sile. Trwa wycinka drzew prowadzona zarówno przez Nadleśnictwo Puławy jak też pracowników wykonawcy. Większość drzew na obszarze leśnym zostało już wyciętych, robotnikom zostało coraz mniej czasu, także można ich jeszcze dostrzec nawet długo po zachodzie słońca.

Jak nas poinformowano, w marcu na placu budowy powinien pojawić się już pierwszy ciężki sprzęt. Ruszyć ma też rozbiórka budynków, które znajdują się na przyszłej trasie. Wśród nich jest większość obiektów gastronomicznych, jakie znajdowały się wzdłuż drogi. Zamknięty jest bar i stacja paliw w Żyrzynie jak też Zajazd nad Wieprzem. Od nowego roku nieczynny jest także bardzo popularny wśród kierowców bar Belweder. Wciąż jednak można dostrzec, głównie ciężarówki które wjeżdżają na plac przed barem. Ich kierowcy są zaskoczeni zamknięciem, jak wyjaśniają, jednego z najlepszych barów na trasie.

Droga ekspresowa będzie przebiegała równolegle do istniejącej drogi krajowej nr 17 po jej południowo – zachodniej stronie. Liczący ponad 13 km odcinek Kurów – Skurdki jest pierwszym, na który wojewoda lubelski wydał już pozwolenie na budowę. Wykonawcą tej inwestycji jest firma Mota Engil Central Europe, a koszt inwestycji to 270,8 mln zł.

Na tym odcinku projekt przewiduje kilkanaście obiektów inżynieryjnych. Wśród nich wiadukt z drogą do Końskowoli, na wysokości miejscowości Osiny dwa przejścia dla dużych zwierząt, jedno nad jezdnią, drugie pod jezdnią, w Woli Osińskiej wiadukt oraz przejście dla małych zwierząt, w rejonie Lasu Grzęba górne przejście dla dużych zwierząt, Węzeł Żyrzyn wraz z wiaduktem, wiadukt na wysokości obecnego ronda w Żyrzynie, na wysokości miejscowości Żerdź most nad rzeką oraz przejście dla dużych zwierząt pod jezdnią zaś w Jaworowie wiadukt oraz przejście górne dla dużych zwierząt,

Galeria zdjęć

Następna strona

(fot. lublin112)
2017-02-23 17:50:55