Z jazdą bmw jest jak z graniem w CS-a, po pewnym czasie sieje spustoszenie w organizmie…
JA
„Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień..”
Kim wy jesteście,żeby tak się wyrażać o zmarłym?
ilu z was/nas pędzi na złamanie karku bo nie mamy czasu, bo za 10 minut potkanie, bo nam sie kurcze ciagle spieszy… Każdy z nas popełnia błędy, nie które da sie naprawić niektórych już nie. Skąd wiecie co z wami będzie jutro?
Zastanówcie się zanim rzucicie debilami,idiotami i innymi epitetami.. doszło do tragedii- tego już nie da się cofnąć..
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Tadek
Co wy pier…cie, czy to że komuś baba rodzi, albo ktoś umiera z rodziny, to uprawnia go do tego, by jechać jak wariat i zabić kogoś w najlepszym wypadku tylko siebie?
Zawodowy kierowca
Słyszałam o tym wypadku. Godzinę wcześniej wracałam ta drogą z Lublina. Dziękuję Panu Bogu że mnie pokierował tak bym to Ja wróciła do domu bezpiecznie. Jeżdżę zawodowo i nie jeden wypadek widziałam, w niejednym korku stałam. Jednego nie rozumiem, większość z Was też porusza się za kierownicą samochodu, część z Was na pewno przeżyła już jakąś kolizję drogową, więc skąd ten jad w komentarzach. Co to za idiotyczna moda na hejt. Wszędzie znieczulica i to tak bardzo namacalna. Kilka miesięcy temu pomogłam kierowcy któremu padł akumulator dopalić auto za pomocą kabli od mojego. Była już ciemna noc gdy się zatrzymałam. Mężczyzna powiedział mi później że jestem 11 osobą którą zatrzymał ale tylko ja zgodziłam się mu pomóc.
Drodzy zmotoryzowani, nie ważne jest kto ma jakie auto, ile ma lat i skąd pochodzi. Każdego może spotkać taki sam smutny koniec. Jedno jest pewnie to od Was samych zależy jak długo będziecie się mogli wypowiadać we własnym imieniu na tym forum i jak długo redakcja Lublin112 o Was tutaj nie napisze. Jest zima, jezdnia bywa zdradliwa, zaparowane szyby i oślepiające światła aut z naprzeciwka też w jeździe nie pomagają. Piesi bez kamizelek lepiej niech zostaną w domu zamiast wychodzić bez odblasków. To są drobiazgi ale z drobiazgów składa się nasze życie. Myślcie za kierownicą za siebie i inny
ch, bo auto z naprzeciwka nie ma wpływu na to jak się zachowacie. tak sam jak nie miał wpływu na to zdarzenie ten nieszczęśliwy kierowca ciężarówki. do końca życia będzie miał prawdopodobnie koszmary o tym dniu. Czego oczywiście mu nie życzę. Moje kondolencja dla rodziny tragicznie zmarłego. A dla Kierowcy ciężarówki życzę powrotu do zdrowia zarówno fizycznego jaki i psychicznego.
A
Bardzo dobry i przykladny komentaz !To przyklad dla tych co pisza Lu Bmw samobujca malolaty bez doswidcznia i bohaterowie klawiatur!
Bo w BMW mózg przestaje pracować.
Z jazdą bmw jest jak z graniem w CS-a, po pewnym czasie sieje spustoszenie w organizmie…
„Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień..”
Kim wy jesteście,żeby tak się wyrażać o zmarłym?
ilu z was/nas pędzi na złamanie karku bo nie mamy czasu, bo za 10 minut potkanie, bo nam sie kurcze ciagle spieszy… Każdy z nas popełnia błędy, nie które da sie naprawić niektórych już nie. Skąd wiecie co z wami będzie jutro?
Zastanówcie się zanim rzucicie debilami,idiotami i innymi epitetami.. doszło do tragedii- tego już nie da się cofnąć..
Wyrazy współczucia dla rodziny.
Co wy pier…cie, czy to że komuś baba rodzi, albo ktoś umiera z rodziny, to uprawnia go do tego, by jechać jak wariat i zabić kogoś w najlepszym wypadku tylko siebie?
Słyszałam o tym wypadku. Godzinę wcześniej wracałam ta drogą z Lublina. Dziękuję Panu Bogu że mnie pokierował tak bym to Ja wróciła do domu bezpiecznie. Jeżdżę zawodowo i nie jeden wypadek widziałam, w niejednym korku stałam. Jednego nie rozumiem, większość z Was też porusza się za kierownicą samochodu, część z Was na pewno przeżyła już jakąś kolizję drogową, więc skąd ten jad w komentarzach. Co to za idiotyczna moda na hejt. Wszędzie znieczulica i to tak bardzo namacalna. Kilka miesięcy temu pomogłam kierowcy któremu padł akumulator dopalić auto za pomocą kabli od mojego. Była już ciemna noc gdy się zatrzymałam. Mężczyzna powiedział mi później że jestem 11 osobą którą zatrzymał ale tylko ja zgodziłam się mu pomóc.
Drodzy zmotoryzowani, nie ważne jest kto ma jakie auto, ile ma lat i skąd pochodzi. Każdego może spotkać taki sam smutny koniec. Jedno jest pewnie to od Was samych zależy jak długo będziecie się mogli wypowiadać we własnym imieniu na tym forum i jak długo redakcja Lublin112 o Was tutaj nie napisze. Jest zima, jezdnia bywa zdradliwa, zaparowane szyby i oślepiające światła aut z naprzeciwka też w jeździe nie pomagają. Piesi bez kamizelek lepiej niech zostaną w domu zamiast wychodzić bez odblasków. To są drobiazgi ale z drobiazgów składa się nasze życie. Myślcie za kierownicą za siebie i inny
ch, bo auto z naprzeciwka nie ma wpływu na to jak się zachowacie. tak sam jak nie miał wpływu na to zdarzenie ten nieszczęśliwy kierowca ciężarówki. do końca życia będzie miał prawdopodobnie koszmary o tym dniu. Czego oczywiście mu nie życzę. Moje kondolencja dla rodziny tragicznie zmarłego. A dla Kierowcy ciężarówki życzę powrotu do zdrowia zarówno fizycznego jaki i psychicznego.
Bardzo dobry i przykladny komentaz !To przyklad dla tych co pisza Lu Bmw samobujca malolaty bez doswidcznia i bohaterowie klawiatur!