Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Coraz więcej grzybów w lasach Lubelszczyzny, uważajmy by nie wrócić z mandatem

Sezon grzybobrania rozpoczyna się na dobre, czytelnicy informują nas o kolejnych miejscach gdzie warto się wybrać. Jednak leśnicy apelują o stosowanie się do przepisów obowiązujących w lasach.

Jak zwykle niezawodny okazał się nasz czytelnik pan Janusz, który objeździł lasy Lubelszczyzny i z każdego z nich zrobił dla nas raport czy warto się w ogóle do niego wybierać. – Najkorzystniej będzie się wybrać w Lasy Włodawskie lub Janowskie, jednak kto nie ma zbyt dużo czasu to nazbiera również w lasach w okolicach Lubartowa a nawet Świdnika-tłumaczy. Nie warto wcale jechać w lasy Roztocza, Chełma czy też Białej Podlaskiej, tam mimo długiego chodzenia można nic nie znaleźć.

Wśród znajdowanych okazów dominują podgrzybki i borowiki ale nie brakuje koźlarzy czerwonych i szarych, maślaków a zdarzają się jeszcze nawet kurki. Tymczasem nasz czytelnik Przemysław odwiedził lasy w okolicach Sosnowicy, gdzie znalazł pięknego prawdziwka, jednak jak wyjaśnia- Ten okaz znalazłem dokładnie w miejscowości Pasieka, w powiecie parczewskim, jednak nie polecam jechać w tamte okolice, bo w lesie sucho i oprócz powyższego grzyba niewiele ciężko było znaleźć cokolwiek więcej. Jak dodaje pan Janusz, warto wcześniej sprawdzić rejon gdzie się wybieramy na grzyby, przed wejściem do lasu porozmawiać z osobami mieszkającymi w pobliżu, czy tez spotkanymi po drodze, ponieważ często zdarza się tak, że chodzi się godzinami po lesie nic nie znajdując, a na skraju lasu czy tez na pobliskiej łącze grzyby rosną jeden obok drugiego.

Tymczasem służby leśne apelują do grzybiarzy, aby ci przestrzegali przepisów jadąc na grzybobranie. Oprócz patroli pieszych i zmotoryzowanych w lasach zamontowane są specjalne kamery, które rejestrują wyczyny osób, które przyjeżdżają do lasu. A dla osób, które niszczą przyrodę strażnicy są nieubłagani. W wyjątkowych sytuacjach straż leśna może nałożyć grzywnę nawet do 5.000 złotych bądź skierować sprawę do sądu.

Najczęściej wykroczenia dotyczą wjazdu samochodem czy też motocyklem do lasu. Choć grzywna wynosi w tym przypadku nawet do 5000 złotych, to najczęściej stosowany jest przedział pomiędzy 100 a 500 złotych. Taka sama kara grozi osobom, które puszczają w lesie psa luzem, czy też wyrzucają po sobie śmieci. Grzywna oraz kara pozbawienia wolności grozi tymczasem za niszczenie grzybów. Często można spotkac obrazek, że grzyby niejadalne czy tez trujące są wyrwane i leżą na ściółce, tymczasem wiele z nich znajduje się pod ochroną a za niszczenie takich przewidziana jest dotkliwa kara.

W kodeksie wykroczeń jest również zapis, że kara grozi za zbieranie bez pozwolenia mchu, ziół, trawy a nawet szyszek. Grozi za to mandat do 250 złotych.

(fot. czytelnik Przemysław)
2013-09-08 22:00:00

Komentarze wyłączone

Z kraju