Chełm: Przyszedł do sklepu kraść. Wpadł z marihuaną
10:00 16-04-2017
W miniony czwartek w jednym ze sklepów RTV/AGD w Chełmie doszło do kradzieży słuchawek. Personel sklepu zatrzymał 18-letniego mieszkańca Chełma i powiadomił o zajściu policję.
– Gdy funkcjonariusze wypisywali mu mandat, zwrócili uwagę na jego nerwowe zachowanie oraz wyczuwalną woń marihuany. W związku z podejrzeniem, że może mieć przy sobie narkotyki, przeszukali go. W bieliźnie znaleźli i zabezpieczyli blisko 10 gramów marihuany i młynek służący do jej mielenia. Policjanci zatrzymali nastolatka – informuje podkom. Ewa Czyż z chełmskiej Policji.
18-latek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz przyrządu służącego do jej przetwarzania. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
2017-04-16 08:53:19
(fot. Policja Chełm)
Wniosek można wysnuć taki, że do „pracy” (ani nawet do pracy), nie należy chodzić, ani pijanym, ani naćpanym, a zwłaszcza przed świętami, żeby nie były „wesołe”.
POSIEDZISZ SOBIE GNOJKU !
Zaraz odezwą się obrońcy ćpunów i zwolennicy legalizacji. I wiecie co? Z okazji Świąt,wyjątkowo się z Wami zgodzę. Noszenie marychy w majtkach powinno być całkowicie legalne! Skoro nic innego godnego uwagi tam nie macie. Wesołych Świąt.
Trzeba go zamknąć do więźnia! Wstrętny ćpun!
jeszcze pewnie go zgwałcili 😀 za marihuane co to jest żeby w poszukiwaniu marihuany zaglądać komuś do gaci
co za bzdura, zostal zatrzymany za posiadanie marychy i przyrzadu do jej przetwarzania…hahaha a co to za paragraf na mlynek,ktory mozna kupic legal w kazdym sklepie fajkarsko tytoniowym, oznacza to jedynie dla niego okolicznosci lagodzace ,ze te ziolo mial na wlasny uzytek, pojdzie na terapie albo prace spoleczne co najwyzej,bo to miekki narkotyk zdrowszy od wody i papierosow, chociarz sam nie pale,ale do miekkich nic ni mam.za sluchawki za paredziesiat zl jest co najwyzej mandat bo to wykroczenie.
Niewiem tylko czy sluza jemu jakiekolwiek uzywki -tyton,alkohol, miekkie dragi(ziolo) bo jak nie umie wyniesc slucha2wek i wrazie przypalu ponosza go nerwy ze sie sam zdradzil, to wielu zlodzieji jak idzie na robote na sklepy,ale konkretnie(nie po smieszne sluchawki) to bierze sie klonozepana albo relanium i jestes wyluzowany, na hali nie zwracasz na siebie uwagi jak ladujesz towar do torby i i sie robi konkretne numery bez nerwow,naturalnie sie zachowujac i zadna ochrona cie nie przytnie.
a tu baranowi sie sluchawek zachcialo jak mial zielsko haha, dobrze ze mlynek mial o bedzie na wlasny uzytek.
Ty się na rzecznika MON co najmniej nadajesz,albo do komisji badającej pewną katastrofę.