Audi roztrzaskało się na drzewie. Kierowca zmarł w szpitalu
09:14 07-07-2018 | Autor: redakcja

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 4 na drodze krajowej nr 19, na odcinku Lublin – Kraśnik. Kierujący pojazdem marki Audi A3 jadąc w kierunku Kraśnika wypadł z drogi na łuku, a następnie pojazd z impetem uderzył w przydrożne drzewo.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z PSP z Bełżyc oraz z OSP Niedrzwica Kościelna i OSP Niedrzwica Duża, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Kierowca audi z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Niestety 34-latka nie udało się uratować. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego wypadku.
2018-07-07 08:09:22
(fot. OSP Niedrzwica Kościelna)
audi i wszystko jasne przeciez to szrotoy a nie samochody, a swoja droga już dawno powinii wyciac te drzewa w piz… wszystkie ile tragedii rodzinnych i pieniędzy państwowych idzie w szpitalach na ratowanie ofiar wypadkow co się na drzewie zawineli za operacje itd. !!! i nie oszukujmy wystarczy 90 km h by się tak na drzewie roztrzaskac
Maja wycinac drzewa bo [..] na drogach nie umieja jechac przepisowo, dla nich to ujma na honorze, tylko 150 na zakrecie bo mu sie spieszy cale zycie, to i na cmentarz mu sie spieszylo.
Niektorzy to najlepiej gora by latali tymi samochodami, z tego co widze na drogach, jakby nie zap.. to by na drzewie sie nie zawinal.
Prawdopodobnie kierowca zasnął. Także prosimy o trochę taktu w ocenie zdarzenia.
to nie zmienia faktu ze zapier……….ał!!!!!!!!
Zgadzam się z tym prędkości małej to on nie miał że aż tyle go wynisło z drogi
Wytnij drzewo to nastepnym razem idiota zatrzyma sie na jakims budynku, rozjezdzajac przy okazji matke z dzieckiem albo innego bogu ducha winnego przechodnia, a tak zabral tylko siebie na wlasne zyczenie.
dobrze że Ty masz super golfa lv w tdi bo na lepszy samochód cie nie stać. Taki zakręt dla audi to żaden problem akurat a3 bardzo ładnie się prowadzi i trzyma drogi.
tak samo jak golf
co ty gadasz baranie sam jeździsz pewnie golfem 2 a jak kolega pożyczy to 3 🙂
Tak. Wlasnie. Wszystkie drzewa wyciąć, deszczowi i śniegowi zakazać padać, no i oczywiście samochody zlikwidować.
I zabronić głupim ludziom się rodzić.
A czemu jest winne drzewo?Czy mamy się dusić smogiem z powodu pajaców nie przestrzegających przepisów?Co za idiotyczne pomysły!
tak na marginesie co ma marka samochodu do wypadku? Gdyby jechal np BMW , honda, pasatem czy innym nie doszło by do wypadku?no popatrz popatrz marka samochodu decyduje o wypadku …
A ja myślałam że nie ma to znaczenia jakim samochodem jadę bo większe chyba ma np zmęczenie, nie dostosowanie prędkości czy chociażby złe warunki pogodowe a tu nie marka decyduje o wypadku przykre…
Ps. A szrot masz u siebie w garażu ?
Mistyk ,lecz się bo ci mózg durne stereotypy wyżarły..nawet dzieci w przedszkolu wiedza ze auta rozbijają sie z winy ich kierowców ..ale ty jak widać jesteś głupszy oo dzieci …ale nie ulega wątpliwosci ze „łuk ” jezdni był za duży i pokonał „kierowcę „
Patrząc na efekty uderzenia w drzewo można przypuszczać, że prędkość pojazdu musiała znacznie przekraczać 50 km/h.
Poza tym trafiło „na miękkie” – zobacz, że cały impet poszedł tuż obok podłużnicy. Więc nie przesądzałbym za bardzo o nadmiernej prędkości, szczególnie że od 23.00 do 05.00 masz podniesioną w zabudowanym do 60 km/h, o ile nie ma dodatkowych ograniczeń. Na zamieszczonych zdjęciach nie widać w terenie jakichkolwiek śladów hamowania, nawet przy hamulcu w podłodze i działającym ABS coś tam zawsze zostanie… A że okolice 3-4 nad ranem to są najbardziej niestrategiczne godziny, jeśli chodzi o senność, to mamy efekt.
Wracał zmęczony o 4 rano po pracy, jeździ na ciężarówce, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, oszczędźcie sobie zbędnych komentarzy, niejednokrotnie bolesnych dla rodziny, nie wszyscy giną z głupoty , czasami warto postawić się na miejscu rodziny
i pomyśleć co bym czuł i czuła w takiej sytuacji a później zastanowić się nad pustymi wpisami.Współczucia dla rodziny.
Wracał tak późno? Co on po 12 godzin pracował.W co za niewolniczej firmie on znalazł zatrudnienie.Ludzie to nie sredniowiecze, pracujecie po osiem godzin i weekendy wolne.Nie warto, życie jest zbyt piękne.Wyrazy wspulczucia…
Chcesz powiedzieć, że do tego wypadku doprowadził świadomie? Do spania jest łóżko a nie samochód.
Marzi – odpowiem ci ściśle i szczerze na pytanie co bym czuł i co bym napisał, albo powiedział, gdyby…
Tak wiec gdyby… to czułbym ulgę, że w jakże nie skomplikowany sposób jeszcze jeden dureń opuścił ten ponoć wredny świat i prawie na zamówienie, udał się na ten lepszy, żeby powiększyć grono aniołków.
I żeby nie było, że brak mi empatii, to postanowiłem wymamrotać 5 razy zaklęcie pod tytułem: „Wieczne odpoczywanie”, ale tylko po razie „Zdrowaś…” i „Ojcze nasz”.
Każdy kierowca jest nieodpowiedzialne w oczach innego kierowcy. Bo różnią się umiejętnościamy jak i rozwagą na drodze.a jak powieki spadną to nie ma czasu na reakcję!! ! Za późno!!!
Mam dla wszystkich małe wyjaśnienie. Kolega skończył pracę o 22:00 kilku kolegów z firmy już to potwierdziło. Zaszkodziła jakaś impra, słyszałem od kilku osób że miał 2.7 promila.
Co by nie było niech spoczywa w pokoju
Zgadzam się z Marzi. Nie ocenia się człowieka jak się go nie zna i nie wie w jakiej sytuacji się znalazł. To był dobry człowiek i współczuje jego rodzinie. Niech Ci co wypisują głupoty i ranią najbliższych zmarłego daruja sobie komentarze. Zajmijcie się swoim życiem a nie dobijacie innych.
A podobno jak się 33 przeżyje to dalej pójdzie.
Wiadomo kto to?
Wiadomo, ale ustawa o ochronie danych osobowych nie pozwala publikować nic więcej niż napisano wyżej. Przeżyjesz?
Niniki CZŁOWIEK OJCIEC I MĄŻ
dobry akumulator miał, banner, mam taki sam w golfie od 2010 roku, czyli już 8 lat i działa, nie to co bosche varty i centry
Nie Hejtujcie. Zatrzymajcie sie nad wlasnym zasranym zyciem co jest warte! Szczere kondolencje dla rodziny