Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Volkswagen uderzył w słup. Dwie młode osoby trafiły do szpitala

Groźny wypadek na trasie z Lublina do Strzyżewic. Samochód osobowy uderzył w słup latarni. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 23 w miejscowości Bystrzyca Nowa w gminie Strzyżewice. Na drodze Lublin – Strzyżewice samochód osobowy uderzył w słup. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący volkswagenem 23-latek jechał od strony Lublina. Po pokonaniu łuku jezdni, stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto wypadło z drogi i staranowało betonowy słup latarni.

Do szpitala zostały przetransportowane dwie osoby: kierowca i podróżujący z nim pasażer w wieku 16 lat. W chwili obecnej nie jest jeszcze znany stan trzeźwości kierowcy ani obrażenia jakich doznali poszkodowani.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Droga jest całkowicie zablokowana. Wyznaczono objazdy.

(fot. lublin112)
2017-08-05 00:18:31

25 komentarzy

  1. No to teraz módlmy się, żeby im pobyt w Szpitalu nie zaszkodził, bo grabarz czeka.

  2. Dobrze ze nic sie nikomu nie stalo… prosze nie dawać głupich komentarzy jak naprawde nie wiecie co było przyczyną tego zdarzenia…

    • Tak, dobrze że nikomu nic się nie stało. A jaka była Twoim zdaniem przyczyna? Za szybko, chwilę wcześniej wyprzedzony samochód, łyse opony (ale na radio, CB, smartfon kasa jest), czy może 2 piwa do wypicia których przyznał się płacząc kierowca. Interesowało go tylko, że ojciec go zabije. Poduszki wystrzeliły bo pasy były zapięte. Tylko pasażer miał na sobie a „genialny” kierowca mózgiem miał przyciśnięte. Dobrze że nikt nie szedł chodnikiem.
      Chyba że Twoim zdaniem coś innego było przyczyną wypadku.

      • Tak było, niestety. Dobrze że nikomu nic się nie stało, chwile wcześniej chodnikiem szli piesi, mógł ktoś jechać z naprzeciwka. Mieli dużego farta że tak to się skończyło. A kierowca wyprzedzanego przed chwilą samochodu nie powinien zatrzymać się i udzielić pomocy?. Dziwne że tak szybko uciekł do domciu, a też lubi chłopak zapier… po wsi.

Z kraju