Zważyli 56 pojazdów, ujawnili 38 wykroczeń. Rekordzista dostał mandat w kwocie 3000 zł (zdjęcia)
17:41 11-05-2023
We wczorajszych działaniach kontrolnych, na szeroką skalę wykorzystano motocykle. Choć ważenia prowadzono w Kalinówce, to pojazdy były sprowadzane z okolic lubelskich centrów logistycznych i placów budów. Łącznie zważono 56 pojazdów.
W trakcie działań funkcjonariusze ujawnili 38 wykroczeń polegających na przekroczeniu dopuszczalnej masy całkowitej oraz niezabezpieczeniu ładunku. Zatrzymano także 5 dowodów rejestracyjnych z uwagi na zły stan techniczny pojazdów i brak badań technicznych. Na kierujących nałożono 38 mandatów karnych.
Rekordzista zamiast 3500 kg ważył 7400 kg, za co otrzymał mandat karty w kwocie 3000 złotych. Aby kontynuować dalsze przewozy, pojazdy musiały zostać rozładowane na miejscu kontroli.
Co ważne, poruszanie się po drogach pojazdów przeładowanych ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu powoduje, przede wszystkim znaczne wydłużenie drogi hamowania, a także zwiększa ryzyko utraty stateczności pojazdu podczas wykonywania manewrów zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu. Ma także bardzo istotny wpływ na prawidłowe działanie układu kierowniczego, zawieszenia, ogumienia i powoduje znaczące zwiększenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery.
Należy również pamiętać, że przeciążanie pojazdów dostawczych to także nieuczciwa konkurencja dla legalnych, licencjonowanych przewoźników wykonujących przewozy pojazdami ciężarowymi o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3500 kg.
(fot. ITD\źródło ITD)
Kierowcy sami by się zgłaszali na ważenie, gdyby zastosować stary wiejski sposób:
Chuop szpszedawał śfynie. Ale nie miau wagi i kupiec tyż. Woła swojom żone, a ta bierze śfyński ogon w ręce i zaczyna pocierać, po chwili mówi: sto dwaejścia kila. Bierze od drugiey śfyni, pociera, mówi sto pientnaście kila. Kupujący zdziwiony, ale zapłacił i pojechał po śfynie do somsiada. A tam też nie majom wagi, wienc wraca do chłopa i mówi, żeby żona pszyszła i tam zważyć. Chłop zagląda do chaupy, wychodzi szypko i mówi: „Na razie nie może, bo tera waży sołtysa”.
Takie kontrole to powinny byc dwa raz w tygodniu w różnych miejscach i dodatkowo boczne drogi powinny być obstawione.
Tak wiem, wozicie bułki, ale ci co jedzą bułki chcą być bezpieczni w ruchu drogowym
Pochroń widzę też się załapał..
Bardzo dobrze.
Pozdrawiam
a banderowskee TIRy sobie spokojnie dewastują polskie nawierzchnie