Zjeżdżał z drogi dla rowerów, zderzył się z pieszym. Poszkodowany został ranny (zdjęcia)
17:00 05-07-2022
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 16 na al. Andersa w Lublinie. Na odcinku między ul. Zawilcową a Kalinowszczyzna rowerzysta zderzył się z pieszym. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący rowerem mężczyzna poruszał się drogą dla jednośladów w stronę ul. Mełgiewskiej. Zjeżdżając ze ścieżki rowerowej nie zachował ostrożności i wjechał w pieszego, który szedł od strony przystanku.
Poszkodowany z podejrzeniem złamania nogi trafił do szpitala. Teraz policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku.
(fot. lublin112)
no i gitara niech teraz zapłaci pieszemu plus mandat za wjazd na chodnik , za przejazd rowerem przez PDP powinien być mandat z 2000tys
dawaj Franiu
Może czas w końcu by mandat dostało też nasze miasto tzn urzędnicy za robienie na ” odwal się” ddr . Nie ma zjazdu na jeznię więć co przy takiej urywającej się ddr rowerzysta ma prowadzić rower czy co?. Dość kpienia sobie z rowerzystów, czas aby się w końcu nasze władze wytłumaczyły z porażki totalnej w kwesti spójnej infrastruktury rowerowej. Czy w końcu te kończące się i nagle pojawiające kawałki ddr zostaną połączone czy nie. Oświadczam,że ja z tymi kawałkami ddr głowy sobie zawracać nie będę wybieram jezdnię i kropka
Powinni dostać mandat za wywalanie miliardów na ścieżki dla roweraków które przez 3/4 roku są puste a latem powodują tylko wypadki. Kase przeznaczyć na poszerzenia niewydolnych dróg i miejsca parkingowe bo samochodów jest najwięcej i większość normalnych ludzi jeździ albo chce nimi jeździć
A jak jedziesz autem i kończy się droga i zaczyna chodnik to też ciśniesz autem dalej chodnikiem ?
nie, no jasne – takie przypadki na drogach są nagminne,
ba, prawie każda droga w ten sposób się kończy
Przyjrzyj się znakowi który tam jest. Jest na zdjęciu.
Franio chyba ma szlaban na internet hahaha
Wcale nie
I co zglaszalem to miejsce . Jest bardzo niebezpieczne rozpedzeni rowerzyści nie zwalniają zjezdzajac z Andersa a w tym miejscu jest przystanek oraz sklep z którego wychodząc pieszy nie ma widoczności czy ktoś pędzi z góry na rowerze. Powiedziano mi że miejsce jest prawidłowo oznaczone i nie widzą problemu. Zasugerowalem żeby postawić jakieś znaki informacyjne typu zwolnij miejsce szczególnie niebezpieczne coś na wzór czarnych punktów na drogach ale mnie olano. No cóż pewnie musi dojść jak zwykle w naszym kraju do tragedii żeby urzędasy coś zadzialali.
To nie jest chodnik, a ciąg pieszo-rowerowy. Ten odcinek jest fatalnie zaprojektowany, bo klienci sklepu wychodzą prosto pod jadący rower – parę lat temu było tam takie puknięcie.
Pretensje powinny być do projektantów tego odcinka. Jest to duża góra, gdzie bez pedałowania osiąga się te 35-40km/h i droga zamiast być oddzielona od chodnika z barierkami (takie rozwiązania są w lublinie) to lepiej zrobić chodnik. Dziwne że więcej wypadków tam nie ma.
Pretensje powinny być też do producentów samochodów, po co produkują takie szybkie. To oni powinni płacić mandaty.
Bądźmy sprawiedliwy.
Ulice też powinny być odgrodzone od chodników, ciągle się zdarza że jedni wpychają się drugim.
Kto to projektował? No kto?
Terrorysta rowerowy miał OC i przegląd pojazdu mechanicznego?
twój komentarz przeczytał mój wnuk i pyta mnie czy rower to pojazd mechaniczny?
Nie drapać się o h.. Wie co.
Weźcie się do roboty
Tam trzeba hamować i dookoła się rozglądać…
Ale, że „szosą” się pchał na fazowany polbruk?
Aż dziwne. Większość „trykotowych” gardzi nawet asfaltowymi ścieżkami.
To jeden z absurdów rowerowych w „mieście inspiracji”, a jest tego co niemiara.