Zderzenie podczas wyprzedzania i dachowanie. Nie żyje mężczyzna kierujący quadem (zdjęcia)
12:48 27-05-2021
Do wypadku doszło w środę przed godziną 18 w miejscowości Stanisławów Duży w powiecie lubartowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu pojazdu osobowego z quadem. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Policjanci pracujący na miejscu wypadku ustalili wstępnie, że 35-latek kierujący quadem jadąc drogą asfaltową i wykonując manewr skrętu w lewo w drogę gruntową w kierunku miejscowości Samoklęski Kolonia Pierwsza, nie upewnił się czy ma możliwość wykonania tego manewru i wjechał wprost pod wyprzedzający go samochód marki Opel. Po chwili doszło do zderzenia obu pojazdów, a następnie dachowania osobówki poza drogą.
W wyniku zderzenia pojazdów, kierujący quadem poniósł śmierć na miejscu. W samochodzie jechała rodzina z dwójką dzieci, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Na miejscu wypadku grupa dochodzeniowo śledcza wykonywała czynności pod nadzorem prokuratora. Pobrano także krew do badań od 34-letniego kierującego oplem. Lubartowscy policjanci teraz prowadzą postępowanie, które wyjaśni wszystkie szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku.
(fot. Policja Lubartów, PSP Lubartów)
Oczywiście quad był niezarejestrowany i nieubezpieczony? Super, nie dość, że człowiek będzie mieć skazę psychiczną bo chąc-niechąc zabił człowieka, to jeszcze za tego poczciwego opla długo nie zobaczy pieniędzy, jeżeli w ogóle. O dzieciach, które widziały fruwające zwłoki i dachowały w aucie już nie wspomnę…
Niejaki „sort” wczoraj napisał:
„ja tu widzę Opla ktory walnął z tyłu quada po czym zjechał na lewe pobocze, przeleciał rowem ze 100m i zakończył na dachu. Wolno nie było”
Nie walnął go z tyłu, tylko w bok. A niejaki sort niech najpierw poczyta i poogląda co dzieje się z obiektem będącym w ruchu, który to uderzając w inny obiekt będący w ruchu wypada ze swojego toru. Do tego doszło pobocze, rów i efekt jest jaki widać. Teren niezabudowany, droga raczej bez ograniczenia prędkości. Wystarczy, że 90 km/h jechał. Prawda o polskim ruchu drogowym jest taka, że 50% ludzi najpierw wciska hamulec a potem lub wogóle kierunkowskaz. Przypominam wszystkim drogowym lamom: kierunkowskazu używa się do sygnalizowania ZAMIARU wykonania manewru a nie WYKONYWANIA manewru. Jak włączysz jeden z drugą kierunkowskaz w czasie skrętu, to lepiej sobie lewy palec wsadź w d***, żeby później nie bolała jak dostaniesz strzała.
Dociekliwy jeżeli dla ciebie poza teren zabud nie ma ograniczen predkości to ja się boje. Jest mnóstwo dróg wąskich które b. często mają ograniczenia do 40/godz , już to ze droga jest wąska lub bardzo wąska plus jeszcze zakręty powinno u myslacego kierowcy spowodowac obnizenie prędkości do 30 a nawet mniej, plu mozliwośc jazdy roweryzstów itp. I nie zawsze musi stać znak za kozdym skrzyzowaniem, kierowca ma dostosowac predkośc do warunków koniec kropka.
widać jest jedno, quad ma przód cały a obydwa koła z tyłu uszkodzone, jedno po wyraźnym uderzeniu a drugie skrzywione więc tez dostało. Uderzenie było z pewnością w tylną część quada i bardziej z lewej strony. Następny wniosek jest taki, że gdyby Opel skręcał w lewo w polną dróżkę to manewr wykonałby z prędkością góra 20-30km/h i po uderzeniu stanąłby w praktycznie w miejscu lub pokonał kilka metrów a nie kilkadziesiąt metrów od miejsca skrętu. Z pewnością kontakt był na znacznie większej prędkości.
Czytałeś artykuł?
Precz z tymi bezmuzgami na quadach i motorkach
Precz !!!!
Wina tego z opla tosz mug sie domyslic gdzie tamten jedzie ???
I tak może być. W końcu prokurator musi kogoś wsadzić…
niekumatość zasad asfaltu i ruchu drogowego tak się kończy.
Potrzebne te quady…
Nie potrzebne, najgorsze jest to że zawsze je widać w okolicy lasu , tam gdzie nie mają wstępu
jak to miał właczony kierunkowskaz
Na zdjęciach wygląda jakby miał lusterko ale ileż to razy widziałem na własne oczy jak wyprzedzany pojazd zjeżdżał na lewy pas, bo lusterka są zbędnym gadżetem. Trzeba uważać na cmentarzach jest sporo mogił tych co mieli 'pierwszeństwo’. Wczoraj stałem na światłach, było trochę pod górkę i kobita w t.yaris stacza się powoli na mnie zacząłem trąbić to bezmózgowiec całkiem pościł hamulec i runą mi w przód. I co zrobił bezmózgowiec? Na czerwonym odjechała. W sumie dobrze, bo jakby została to by powiedziała, że jej w tył wjechałem, a tak ucieczka z miejsca zdarzenia i ma pustak dodatkowe kłopoty.