Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zamiast prosto pojechała w lewo. Wypadek na rondzie sparaliżował ruch na Czubach AKTUALIZACJA

Popołudniowy wypadek na rondzie Kowcza w Lublinie sparaliżował ruch w tej części miasta. Utrudnienia trwały ponad godzinę.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:30 na rondzie u zbiegu ulic Jana Pawła II i Armii Krajowej w Lublinie. Zderzyły się tam samochód osobowy i ciężarówka. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, oba pojazdy jechały od strony ul. Krochmalnej. Kierująca peugeotem jadąc środkowym pasem ruchu zamiast w ulicę Armii Krajowej skierowała się dalej, w ul. Jana Pawła II. Na skrzyżowaniu zajechała drogę prawidłowo jadącej ciężarówce.

Małe autko stanęło w poprzek i przez kilka metrów było pchane przez ciężarową scanię. Jak wyjaśniał nam kierowca ciężarówki, nie miał on szans żeby dostrzec peugeota. – Usłyszałem stuknięcie, ale w lusterkach nic nie zauważyłem, dopiero gdy wstałem, dostrzegłem przed maską ten samochód.

Na miejscu zdarzenia interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Pasażerka samochodu osobowego, starsza kobieta, została przetransportowana do szpitala. Oboje kierujący byli trzeźwi.

Przez ponad godzinę ruch w miejscu zdarzenia był bardzo utrudniony. Nie było możliwości zjazdu z ronda w kierunku al. Kraśnickiej. Auta jadące od strony Armii Krajowej kierowano buspasem. Momentalnie utworzyły się ogromne korki. Ul. Jana Pawła II stała aż do ul. Diamentowej, nie lepiej było na osiedlowych uliczkach, którymi kierowcy usiłowali ominąć korki.

AKTUALIZACJA 07.10.2014

W trakcie dalszego ustalania okoliczności zdarzenia przez funkcjonariuszy lubelskiej drogówki, okazało się, że wcześniejsza relacja kierującej nie była prawidłowa. Kobieta w wyniku zdenerwowania nie umiała do końca wyjaśnić kierunku jazdy. Ślady uszkodzeń na pojazdach wskazały, ze wyjeżdżała ona z ulicy Matki Teresy z Kalkuty zaś to kierujący samochodem ciężarowym jadąc lewym pasem zmienił go na prawy bez upewnienia się, czy ma na to dostatecznie dużo miejsca i nie spowoduje zagrożenia w ruchu. W konsekwencji, to on został uznany sprawcą zdarzenia.

(fot. lublin112)

(fot. nadesłane. Mateusz, Monika – DZIĘKUJEMY! )
2014-10-06 20:51:04

32 komentarze

  1. I widać gdzie się wypowiadają Lubelaki. Jestem na tym rondzie codziennie i to co się na nim dzieje to jest po prostu cyrk jazda na pamięć i wpychanie się. A co do oznakowania to nie ma się co czepiac bo są ronda w Lbn. gożej oznakowane. A tempaki niech nie siadaja za kółko.

  2. To pokaz lubelskiej myśli budowniczej 🙂 Więcej pożytku by było gdyby zrobili bezkolizyjny skręt w prawo. Wtedy autobusy i inni uczestnicy ruchu nie staliby w korku. Nie jestem w temacie i mogę się mylić, ale podejrzewam, że zbudowali te bus pasy w takiej formie bo tylko za to unia dołożyła kasę. Inny wariant cywilizowanego rozwiązania korków na tym skrzyżowaniu prawdopodobnie wymagałby 100% pokrycia kosztów przez miasto.

    • Dokładnie tak jest i się absolutnie nie mylisz te buspasy to największa głupota na tym rondzie,zamiast nich prawoskręty to najlepszy pomysł no ale nasi wielmożni lepiej wiedzą bo oni nie czytują jakichśtam wypowiedzi mieszkańców na forach a wożą ich kierowcy co umieją jeździć.

  3. Jakby nie patrzeć, to tam dwa pasy umożliwiaja skręt w JP i nawet cwaniak ze środkowego pasa może skręcić jednocześnie z prawidłowo skręcajacym z lewego pasa, jeśli nic nie wyjeżdża spod sklepu.

  4. Na tym rondzie zamiast bezużytecznych buspasów powinno się zwiększyć ilość pasów ruchu dla wszystkich jadących wzdłuż Jana Pawła. Do tej pory nie mogę wyjśc ze zdumienia który to imbecyl z imienia i nazwiska zaprojektował taką szmirę z tymi buspasami – nigdy na tym skrzyżowaniu nie było korków od strony poręby, a dostawienie jednego osobnego pasa zamiast buspasa z Armii Krajowej w prawo na Porębę rozwiązałoby problem korka całkowicie. Wydano mnóstwo pieniędzy na marne a banda bezmyślnych urzędników szczyci się że w statystykę wpisze sobie ileś-set metrów więcej buspasów – tylko sęk w tym ze są one bezużyteczne.

  5. Nie wiem jak wy ale ja odnoszę wrażenie, że kierowca ciężarówki, zjeżdżając z ronda z wewnętrznego pasa powinien ustąpić pierwszeństwa Peugeotowi jadącemu zewnętrznym pasem. Kierowca ciężarówki, żeby opuścić rondo musiał zmienić pas ruchu na zewnętrzny i chyba powinien ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który się na nim znajduje bez względu na to, z którego pasa Peugeot wjechał na rondo. Na miejscu tej babki nie wziąłbym winy na siebie mimo, że też popełniła wykroczenie.

    • noname, czytaj ze zrozumieniem:
      „Kierująca peugeotem jadąc środkowym pasem ruchu zamiast w ulicę Armii Krajowej skierowała się dalej, w ul. Jana Pawła II. Na skrzyżowaniu zajechała drogę prawidłowo jadącej ciężarówce.”

    • No kolego odnosisz złe wrażenie w tym miejscu nie miał prawa znaleźć się żaden inny pojaz bo ciężarówka skręcając w lewo w JP2 miała na rondzie przed skrętem wszędzie pierwszeństwo z prawej strony bo była na rondzie a dopiero po niej mogło na rondo wjechać inne auto.A rondo jest naprawdę bardzo dobrze oznakowane , no fakt że jeżdżę tamtędy codziennie.Jest oznakowane jak pozostałe ronda na mieście.

  6. Jak to mówią „Baba za kierownicą”. Kilka przykładów z mojego doświadczenia. 1. ul. Żeglarska – Przede mną jedzie dziwnie zachowujące się Cinquecento. Zjeżdża na lewy pas, hamuje, wlecze się 30km/h. Myślę sobie: Pijany! Postanowiłem go wyprzedzić. Patrzę, a tam za kierownicą jakiś babsztyl pisze sobie smsa zupełnie nie patrząc na drogę. 2. Trasa Lublin – Łęczna w okolicach Turki. Przede mną jedzie kobieta, która co chwilę przyspiesza do 90km/h i ostro hamuje do 50km/h. Do dziś nie wiem o co jej chodziło. 3. ul. Jana Pawła II – Przede mną jedzie kobieta, która nagle, zupełnie bez powodu zaczyna ostro hamować. Nikt nie jechał przed nią, nic nie wbiegło jej przed auto i nic nie leżało na drodze. 4. ul. Filaretów, rondo pod ZUSem. Baba za kierownicą nagle zaczęła hamować przed sygnalizatorem, na którym świeciło się… ZIELONE światło. Następnie z pasa do skrętu w lewo pojechała prosto. 5. Kolejna sytuacja na rondzie pod ZUSem. Kobieta w Peugeocie postanowiła na rondzie zmienić sobie pas, z lewego na prawy. Postawiła więc auto w poprzek jezdni na środku ronda zajeżdżając drogę wszystkim jadącym prawym pasem po rondzie. 6. Jako pieszy przechodzę przez przejście na ul. Pana Balcera. Nagle przed nosem przejeżdża mi auto i zatrzymuje się na środku przejścia dla pieszych. Patrzę, a tam kobieta postanowiła poprawić sobie makijaż. 7. Rondo pod Makro – Baba jeździ po rondzie pod prąd. To chyba wszyscy widzieli na youtube.

    • Niestety ale przedpiszący ma rację ale na to nic nie poradzimy kobitki takie są i już a potem napiszą że facet jak zwykle winny bo wjechał babeczce w d…. a komu miał wjechać facetowi ???

    • Niestety, ale często występują takie sytuacje. Żeby nie było, że tylko kobiety są winne sytuacjom na drodze: jestem na rondzie przy ZUS praktycznie codziennie i takie sytuacje jak jazda prosto z pasa do skrętu w lewo jak i odwrotnie zdarzają się okrutnie często i za kierownicą są nie tylko kobiety. A widziałem nawet ludzi którzy jadą zewnętrznym pasem i na rondzie wjeżdzają na pas środkowy nie patrząc na innych. Co najgorsze większość przypadków jakie widziałem wyglądały na nieświadome. I to mnie najbardziej niepokoi . Ludzie nie rozumieją znaków? Miałem dwukrotnie sytuację jadąc pasem do skrętu w lewo kiedy osoba z pasu środkowego wyglądała na taką co myśli że jedzie dobrze i gdyby nie moja mniejsza prędkość i ograniczone zaufanie to człowiek zepchnął by mnie z pasa… Masakra.

    • Bo baba od faceta lepsza jest tylko w kuchni, a spróbujcie to powiedzieć im wprost to zaraz obraza majestatu. Niestety każdy powinien robić to w czym jest najlepszy, kobieta jest strażniczką domowego ogniska co nie znaczy że kurą domową, feministka nie nadaje się do niczego dlatego tak szczeka, a bez kobiety w domu facet się gubi, tak jak kobieta na drodze gubi się bo nie umie prowadzić (w 80% bo owszem znam kobiety które radzą sobie lepiej niż 20% dupowatych facetów).

  7. Uuuu na fotce nr 8 Policjanciki mają za szyba radar Iskra który nie dosć że fałszuje pomiary z reki to w połączeniu z używaniem go w aucie jest niehomogolowany

  8. PO AKTUALIZACJI: policja orzekła winę kierowcy ciężarówki.
    Ludzie! To teraz ja już jestem głupi! Kierowca ciężarówki jadąc z JPII w stronę Kraśnickiej musi wjechać na wewnętrzny pas ronda (!) Kobieta wyjeżdżając z ul. Matki Teresy (z zamiarem skrętu w JPII w kierunku Nadbystrzyckiej) wjeżdża na zewnętrzny (!!!) pas ronda. Ich tory ruchu się przecinają i policja orzeka winę kierowcy ciężarówki!
    Czy jeszcze ktoś mi powie, że to rondo jest dobrze oznakowane?

  9. To RONDO jest przykładem IGNORANCJI urzedników z Zarzadu Dróg. Na wlotach mamy strzałki kierunkowe P-8 wiec pasy ruchu ze strzałkami na wprost powinny biec na wprost do zjazdów. Skret w lewo, zawracanie i jazda okrężna to skrety w lewo przy wyspie. A co mamy na jezdni ronda? Zgodnie z nakazem znaku C12 pasy ruchu biegną jedynie okrężnie dookoła wyspy i wcale nie prowadzą kierujacego bez zmiany pasa ruchu wprost do zjazdów. Ba, zamierzający skręcić w lewo z lewego pasa ruchu na wlocie trafia na rondzie na pas ruchu, który powinien biec na wprost do zjazdu, z którego powinien skręcić w lewo na pas ruchu prowadzacy z kierunku zjazdu po lewej. Zamiast tego trafia na pas wewnetrzny (nie lewy) z którego nie da się skręcić w lewo, bo po lewej jest wyspa. Chcąc skręcić w lewo nie może tego zrobić, chyba, że opuści ten wewnętrzny pas ruchu i zamiast w lewo skręci w prawo do zjazdu. Ale tego, zgodnie z przepisami nie może zrobić z innego pasa ruchu niż leżący przy prawej krawędzi jezdni o czym mówi art. 22.ust. 2 pkt. 1 ustawy PoRD. Powinien zatem wcześniej zmienic pas ruchu na zewnetrzny i dopiro wtedy skręcic w prawo, które wcale nie jest w lewo jak na wlotach.

    Tak jest bo na wlotach sa znaki kierunkowe na jezdni a na samym rondzie pasy ruchu biegnące jedynie okrężnie, czyli bezkierunkowo, bo jadąc w kółko bez opuszczenia pasu ruchu nie da się nigdzie skręcić.

    Pasy ruchu biegną okrężnie zgodnie z nakazem znaku C-12, który jest ważniejszy od zasad ogólnych i oznakowania poziomego na wlotach. W tej sytuacji na wlotach nie powinno byc strzałek kierunkowych, bo wtedy to skrzyżowanie było by w całości „Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym” o którym jest mowa w art. 24 ust. 7 ustawy PoRD, a teraz jest jedynie polskie „2w1”.

    Można zostawić strzałki na wlotach , ale pasy ruchu na rondzie muszą wtedy prowadzic kierującego jadacego na wprost od wjazdu do zjazdu, Wtedy znak C-12 będzie „robił” POZAUSTAWOWO za znak C-1 na wyspie (tak znakuje się na świecie ronda kierunkowe). Wtedy kierujący jadący równolegle praweym pasem ruchu nie będzie mógł opuścic tego pasa i skręcić w lewo, gdyż miał na wlocie pokazane, że może jechac jedynie prosto i w prawo. Teraz jedzie zewnętrznym, a nie prawym, pasem ruchu nie na wprost a okrężnie, nawet go nie zmieniając, więc wcale nie skręca w lewo, bo gdy pasy ruchu biegna tak jak tu okrężnie to „w lewo” wogóle nie ma.

    RUCH OKRĘŻNY wymyslono ponad 100 lat temu własnie po to by nie było niebezpiecznych skretów w lewo i przecinania się kierunków ruchu, gdyż wszyscy na rondzie jadą wtedy okrężnie i jedyne co mogą to zmieniac pasy ruchu i skręcić w prawo z ZEWNĘTRZNEGO pasa ruchu na drogę zjazdową. Zapraszam na https://docs.google.com/presentation/d/1aHAirmKfOZz_oOhPZX2Y4_uWlQlTodPhhPNTy_J7sYY/edit#slide=id.p

Z kraju