Zakończyli jazdę lexusem w przydrożnym rowie. Wszyscy pijani, nikt nie przyznaje się do kierowania
23:49 01-12-2017
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 22 na ul. Krężnickiej w Lublinie. Pojazd marki Lexus, kierowany przez nieustalonego na chwilę obecną kierowcę, poruszający się w kierunku ul. Żeglarskiej, wpadł do przydrożnego rowu.
Z pojazdu wysiadło trzech mężczyzn, którzy następnie próbowali jak najszybciej odholować uszkodzone auto. Świadkowie przejeżdżający w pobliżu zdarzenia, widząc spacerujących chwiejnym krokiem mężczyzn, powiadomili o wszystkim policję.
Po chwili na miejscu pojawił się patrol drogówki. Jak się okazało, żaden ze znajdujących się w pobliżu auta mężczyzn, nie przyznał się do kierowania pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że każdy z nich miał po około 2 promili alkoholu w organizmie. Na miejscu był właściciel pojazdu, jednak nie przyznawał się on do kierowania lexusem.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Siadasz za kierownicę po alkoholu? Przeczytaj!
Kierowca pojazdu, który zdecyduje się jechać po alkoholu, musi się liczyć utratą prawa jazdy i zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat, a także grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Oprócz tego obowiązkowo każdy zatrzymany pod wpływem alkoholu musi zapłacić co najmniej 5 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Co więcej, kierowca, który zdecydował się prowadzić auto po alkoholu i rozbije je, będzie musiał z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy. To nie wszystko, starosta może takiego kierowcę wysłać na kurs reedukacyjny.
Kierowca będący w stanie nietrzeźwości popełnia przestępstwo. Jest to stan, w którym alkohol we krwi przekracza 0,5 promila, albo w wydychanym powietrzu 0.25 mg/dm3 (art 115 §15 kk). Gdy poziom alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila, albo obecność alkoholu wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza, wówczas popełnione zostaje wykroczenie, którego sankcje są łagodniejsze od tych, na które możemy narazić się prowadząc pojazd powyżej wskazanej granicy.
Galeria zdjęć
2017-12-01 23:14:28
(fot. lublin112.pl, nadesłane Karol)
co się mieli przyznawać. Lexus jest autem autonomicznym, a że źle się prowadził to sprawa wychowania w dzieciństwie.
Czy ja kierowałem? No nie, musiałbym być pijany, żeby po pijaku wsiąść za kierownice!
Hah, a jeszcze wczoraj widziałem go na myjni, po co myje jak później dryfty na polach urządza.
około 18 kupowali w niedrzwicy w stokrotce dużo wódki panowie koło 50 lat i byli tacy radośni jednak noc nie zakończyła sie dobrze
to ,co tam kupili to wypili i pewnie jechali na nalkowskich po nastepne flaszki.gdyby wlasciciel nie kupowal tych 18 czy wiecej calowych felg tylko smigal na oryginalnych to pojechaliby dalej ale dobrze sie stalo bo jazda z 2 promilami czesto konczy sie o wiele gorzej juz pal licho z ta zaloga lexusa ale mogli ucierpiec niewinni ludzie.
Do baryły po ”Harnasito”
Powinna , jak zawsze – przyjeżdżać Straż na miejsce- i podpalać samochód.
mam lepszego pomysla.odbierac takim pajacom auto i przykladowo w sobote na placu litewskim o 12 robic losowanie takiego auta.kazdy,kto chcialby wziasc udzial w losowaniu zobowiazany by byl do ustawienia sie w kolejce .kazdy otrzymalby 1 los na ktorym trzeba by bylo wpisac swoj pesel i wrzucic do przezroczystego pojemnika.na koniec ktos zamieszalby losy i jakies dziecko wyciagneloby 1 .proste i przejrzyste zasady a ile radosci. w warunkach loterii bylaby 1 zasada- zwyciezca nie moze odsprzedac nikomu auta-a jak koszty utrzymania go przerosna to musi oddac na zlom.za zlamanie tej zasady kara w wysokosci wartosci auta .mysle ze na losowanie tego lexusa wielu by bylo chetnych …moze wiecej niz bylo na pokazach fontanny z ta roznica ze fontanna kosztowala pare baniek a tu tyle radosci a koszt organizacji loterii …z tysiak
Miałbyś w końcu szanse na swój samochód, sprytne
uwierz ,ze nie zamienilbym swojej cariny 2.0 na tego lexa.niewazne ze tamta fura wiecej warta ,wazne ze wiecej pali i do swojego auta mam w garazu czesci z poprzedniej .rzadko kiedy sie zdarza ze musze cos kupic u handlarza
A gdzie jest bimber ze swoją narzeczoną E-coś tam
Mogliście uciec i tyle i wrócić za jakieś dwa dni
Wyrok wydali, wyrok wykonali. Ciekawe jest to że nikogo nie interesuje kto kierował, ważne że przy samochodzie byli pijani. Po co komu trzeźwy kierowca na miejscu w środku nocy w zimie jak samochod już miała zabierać laweta. Przyjechała milicja i z ludzi bandytów robi bo pijani.