Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wyjątkowy gość na lotnisku pod Chełmem: De Havilland Tiger Moth pamiętający Bitwę o Anglię

Wczoraj Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie odbyła się konferencja naukowa „Piloci z Lubelszczyzny w obronie Wielkiej Brytanii”. Gościem specjalnym był kpt. Jacek Mainka, który przyleciał samolotem pamiętającym czasy Bitwy o Anglię.

W dniu 80 rocznicy śmierci Stanisława Latwisa, twórcy Marsza Lotników, najważniejszej pieśni lotników, a także w 75 rocznicę rozpoczęcia Bitwy o Anglię, w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie odbyła się konferencja naukowa „Piloci z Lubelszczyzny w obronie Wielkiej Brytanii”. Nawiązywała ona do polskich bohaterskich lotników, którzy przyczynili się do pokonania Luftwaffe a tym samym ocalili Anglię. W składzie pilotów dywizjonu 303 i 302, które to ruszyły na pomoc anglikom, było wielu mieszkańców naszego regionu. Wykazali się oni niesamowitym doświadczeniem a także odwagą w czasie tej największej powietrznej bitwy na świecie.

W konferencji wzięli udział m.in Joanna Skalska i Stanisław Skalski, czyli rodzina największego polskiego asa gen. Stanisława Skalskiego. Gościem specjalnym był kpt. Jacek Mainka, jedyny polski pilot posiadający uprawnienia do pilotowania Spitfire’a. Większość miłośników lotnictwa pamięta, gdy w ubiegłym roku za sterami Spitfire’a odwiedził lotnisko wojskowe w Dęblinie i Port Lotniczy Lublin. Do Chełma przyleciał samolotem pamiętającym czasy Bitwy o Anglię – De Havilland Tiger Moth.

Konferencja naukowa „Piloci z Lubelszczyzny w obronie Wielkiej Brytanii” odbyła się w budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Organizatorami konferencji, która została przygotowana z okazji 75 rocznicy bitwy o Anglię, była PWSZ w Chełmie, a także Fundacja Historyczna Lotnictwa Polskiego i Fundacja Historia i Współczesność. Partnerami konferencji zaś Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie a także Urząd Miasta Chełm.

Kliknij w poniższe zdjęcie by zobaczyć panoramę z wydarzenia.

Wyjątkowy gość na lotnisku pod Chełmem: De Havilland Tiger Moth pamiętający Bitwę o Anglię

(fot. lublin112)
2015-05-30 09:00:54

7 komentarzy

  1. Nie rozumiem dlaczego takich spotkań nie ogłasza się wcześniej do wiadomości publicznej!! Żywa lekcja historii, powinny tam być tłumy młodzieży i ludzi, którzy takie wydarzenia leżą na sercu!! A tak, grupka zainteresowanych i już – reszta nie ma okazji a wręcz jest pozbawiona możliwości spotkania z takimi ludźmi, którym jesteśmy wdzięczni i z których jesteśmy dumni i którzy powinni żyć w pamięci młodych, żeby budować ich dumę narodową. Mam wrażenie, że organizatorzy wykazali się dużą dozą egoizmu, żeby takie wydarzenie pozostawiać jedynie dla siebie i grona zaproszonych gości.

    • egoizmem to sie wykazali angole po 2ww jak zreszta caly zachod w stosunku do naszego narodu

  2. Informacje o takowym spotkaniu dawno były znane osobom związanym z lotnictwem. Skoro ktoś się tym nie interesuje, to skąd pretensje, że się nie było? Trzeba się było interesować, a nie teraz pleść głupoty.

    • czy trzeba się wszystkim interesować? Ludzie nie związani z tematem mogliby sobie przyjść na takie imprezy z dziećmi, znajomymi, itp. Czy to ma być wyalienowana impreza? Chyba lepiej zobaczyć historię niż promocję w markecie. Ja mam pomysły na spędzenie wolnego czasu, ale inni chcieliby podpowiedzi. Więc Pandora ma rację, to nie jest odpowiedz, skoro ktoś się tym nie interesuje…

  3. czy pilot może nosić okulary???

  4. Tak, pilot może nosić okulary, na pokładzie podczas lotu musi mieć na pokładzie drugą parę, zapasową.

Z kraju