Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, skierował dziś pismo do wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, z prośbą o rozważenie możliwości zmiany nazwy Państwowego Muzeum na Majdanku. Treść pisma publikujemy poniżej.
Niech nie rozumiesza tym.!!! Itak do historii nie przejdzie
marci
a muzeum na zamku?
Mietek
Co innego obóz z krematorium co innego więzienie wydobywcze. Wielu zapewne nawet nie wie, że przy Lipowej w miejscu Plazy stały baraki obozu pracy, będące filią obozu na Majdanku. Aż dziw bierze, że baraki wyburzono a teren sprzedano.
AdvoCat
Wyburzyli, bo tak naprawdę nic szczególnego tam nie było. Warsztaty, koszary SS, zakwaterowanie. Wielu też nie wie, że ulica M.C. Skłodowskiej była przemianowana na Reinhard Heydrich Straße.
rysik
A co z zamkiem nie tak ? Tam było więzienie a nie obóz, założone jeszcze za cara batiuszki przeszło potem w ręce austriackie potem polskie, po 39 roku w niemieckie(gestapo, SD) a po 44 przejęło je ruskie NKWD z ubecją na spółkę .
korek
antysemityzm to narodowa specjalność, podczas wojny Polacy cieszyli się jak znikali żydzi, czy wręcz wskazywali gdzie się ukrywają. W narodzie w zasadzie nic się nie zmieniło od tamtej pory, wystarczy poczytać fora, szczególnie te pseudo narodowe
Hydrant
Mamy IPN w Lublinie to musi jeden z drugim coś robić. Dla mnie nie jest ważne czy będzie się nazywać tak jak zaproponował wojewoda, czy zostanie stara nazwa. To zawsze będzie Muzeum na Majdanku, tak jak Auschwitz. Nazwa Majdanek / Majdan funkcjonowała jeszcze przed wojną. Nie ma znaczenia czy użyję nazwy obóz koncentracyjny (który tam się znajdował, obecnie wiadomo przecież, że go tam nie ma) czy muzeum, czy będę w nazwie wprost mówił że byli tam naziści (którzy do dzisiaj jak wiadomo istnieją w ukryciach). Najważniejsza jest wiedza o tym co się tam wydarzyło. Teraz na topie jest jak widzę zmienianie nazw ulic, instytucji i tak dalej, a dlaczego i komu to przynosi korzyści, a komu nie to już każdy sobie indywidualnie niech dopowie.
rysik
Oj korek korek, zlituj się i nie powielaj jakichś bzdur usłyszanych czy wyczytanych bóg wie gdzie.Skąd ci się wzięła ta wprost komunistyczna propaganda ?
alkinskywalker
No dobrze, a co z Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” i z ulicą Męczenników Majdanka?
Mietek
A co jest w/g ciebie nie tak z tymi nazwami?
alkinskywalker
Wyobraź sobie nazwy: ulicy Droga Męczenników niemieckiego obozu Lublin lub Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” w miejscu byłego aresztu niemieckiego Gestapo. To sarkazm.
poprawny
ja bym założył Księgę Wieczystą dla terenów KL Lublin (a nie Majdanka jak to mówią niedouczeni) i wpisał w niej właściciela: „RFN (Niemcy)” – i niech to będzie obszar eksterytorialny Niemiec…nikt nie będzie miał wątpliwości, czyj on jest…
?
Nie rozpędzaj się tak z wpisywaniem RFN. Za chwilę Izrael zażąda prawa własności, wszak to tylko Żydzi tam śmierć ponosili. Tylko oni mają prawo do tego terenu i obozu. Inne nacje nie są godne pamięci i nawet nie warto ich wymieniać. Przykre, że Polska płaci renty obywatelom Izraela. W ten sposób, przyznaje się do współuczestnictwa w Holokauście. Nad tym też warto się pochylić, niby z jakiej racji?
Falisław
Poczekajmy tak z 50 lat, a się okaże, że na 100-lecie IIWŚ dowiemy się, ze naziści składali się tylko i wyłącznie z Polaków. (…)Polacy naziści każdy to powie i nikt tu nie lubić biały człowiek.
Brawo ten pan
W sumie dobry pomysł
Niech nie rozumiesza tym.!!! Itak do historii nie przejdzie
a muzeum na zamku?
Co innego obóz z krematorium co innego więzienie wydobywcze. Wielu zapewne nawet nie wie, że przy Lipowej w miejscu Plazy stały baraki obozu pracy, będące filią obozu na Majdanku. Aż dziw bierze, że baraki wyburzono a teren sprzedano.
Wyburzyli, bo tak naprawdę nic szczególnego tam nie było. Warsztaty, koszary SS, zakwaterowanie. Wielu też nie wie, że ulica M.C. Skłodowskiej była przemianowana na Reinhard Heydrich Straße.
A co z zamkiem nie tak ? Tam było więzienie a nie obóz, założone jeszcze za cara batiuszki przeszło potem w ręce austriackie potem polskie, po 39 roku w niemieckie(gestapo, SD) a po 44 przejęło je ruskie NKWD z ubecją na spółkę .
antysemityzm to narodowa specjalność, podczas wojny Polacy cieszyli się jak znikali żydzi, czy wręcz wskazywali gdzie się ukrywają. W narodzie w zasadzie nic się nie zmieniło od tamtej pory, wystarczy poczytać fora, szczególnie te pseudo narodowe
Mamy IPN w Lublinie to musi jeden z drugim coś robić. Dla mnie nie jest ważne czy będzie się nazywać tak jak zaproponował wojewoda, czy zostanie stara nazwa. To zawsze będzie Muzeum na Majdanku, tak jak Auschwitz. Nazwa Majdanek / Majdan funkcjonowała jeszcze przed wojną. Nie ma znaczenia czy użyję nazwy obóz koncentracyjny (który tam się znajdował, obecnie wiadomo przecież, że go tam nie ma) czy muzeum, czy będę w nazwie wprost mówił że byli tam naziści (którzy do dzisiaj jak wiadomo istnieją w ukryciach). Najważniejsza jest wiedza o tym co się tam wydarzyło. Teraz na topie jest jak widzę zmienianie nazw ulic, instytucji i tak dalej, a dlaczego i komu to przynosi korzyści, a komu nie to już każdy sobie indywidualnie niech dopowie.
Oj korek korek, zlituj się i nie powielaj jakichś bzdur usłyszanych czy wyczytanych bóg wie gdzie.Skąd ci się wzięła ta wprost komunistyczna propaganda ?
No dobrze, a co z Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” i z ulicą Męczenników Majdanka?
A co jest w/g ciebie nie tak z tymi nazwami?
Wyobraź sobie nazwy: ulicy Droga Męczenników niemieckiego obozu Lublin lub Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” w miejscu byłego aresztu niemieckiego Gestapo. To sarkazm.
ja bym założył Księgę Wieczystą dla terenów KL Lublin (a nie Majdanka jak to mówią niedouczeni) i wpisał w niej właściciela: „RFN (Niemcy)” – i niech to będzie obszar eksterytorialny Niemiec…nikt nie będzie miał wątpliwości, czyj on jest…
Nie rozpędzaj się tak z wpisywaniem RFN. Za chwilę Izrael zażąda prawa własności, wszak to tylko Żydzi tam śmierć ponosili. Tylko oni mają prawo do tego terenu i obozu. Inne nacje nie są godne pamięci i nawet nie warto ich wymieniać. Przykre, że Polska płaci renty obywatelom Izraela. W ten sposób, przyznaje się do współuczestnictwa w Holokauście. Nad tym też warto się pochylić, niby z jakiej racji?
Poczekajmy tak z 50 lat, a się okaże, że na 100-lecie IIWŚ dowiemy się, ze naziści składali się tylko i wyłącznie z Polaków. (…)Polacy naziści każdy to powie i nikt tu nie lubić biały człowiek.