Wiedział, że przesadził z prędkością. Na widok policjantów, postanowił jechać jeszcze szybciej

Funkcjonariusze drogówki z Krasnegostawu, kontrolując prędkość kierowców poruszających się drogą wojewódzką nr 846 Krasnystaw – Wojsławice, zwrócili uwagę na jadącego dość szybko fiata. Urządzenie wykazało, że pojazd jechał 121 km/h. Kierowca auta, na widok policjanta dającego mu sygnały do zatrzymania się, przyśpieszył i zaczął uciekać.

Mundurowi ruszyli w pościg. Mężczyzna nie reagował również na sygnały świetlne i dźwiękowe jadącego za nim radiowozu. Po kilku kilometrach funkcjonariusze zatrzymali kierowcę. Badanie alkomatem wykazało jednak, że był on trzeźwy. Posiadał też uprawnienia do kierowania, żadnych zastrzeżeń nie było też do pojazdu, którym się poruszał.

Zdziwieni policjanci, na pytanie dlaczego 42-latek uciekał usłyszeli, że bał się, iż straci prawo jazdy. Widząc patrol miał bowiem świadomość, że znacznie przekroczył prędkość, a konsekwencją tego będzie zatrzymanie uprawnień. Dlatego postanowił zaryzykować ucieczkę.

Teraz mieszkaniec Lublina odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jego prawo jazdy również zostało zatrzymane.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)