W maskach klaunów i z bronią w ręku napadli na jubilera. Ogromny łup i blokada miasta (zdjęcia) 15:57 24-03-2022
Wszystko wydarzyło się w środę przed 22:00 przy ul. Turkusowej w Lublinie. Do znajdującego się w środku osiedla jubilera weszło trzech zamaskowanych mężczyzn. Na twarzach mieli założone maski klaunów, a jeden z nich trzymał w ręku przedmiot przypominający pistolet. Używając siły zaatakowali, a potem skrępowani znajdującego się w środku mężczyznę.
Następnie sprawcy dostali się do sejfu. Z pracowni jubilerskiej skradzione zostały wyroby ze złota oraz kamieni szlachetnych o szacunkowej wartości ok. 2 mln złotych. Po wszystkim napastnicy wybiegli z budynku i oddalili się w nieznanym kierunku.
Uciekających mężczyzn zauważył spacerujący po osiedlu mężczyzna. Powiadomił o wszystkim policję. Funkcjonariusze natychmiast zorganizowali obławę. Ulice wyjazdowe z osiedle zostały zablokowane, sprawdzany był każdy przejeżdżający pojazd.
Sprawców na razie nie udało się zatrzymać. Obecnie funkcjonariusze prowadzą zakrojone na szeroką skalę działania w tej sprawie. Zabezpieczone zostały nagrania monitoringu które obecnie poddawane są analizie. Również policyjni technicy przez kilka godzin zabezpieczali pozostawione na miejscu ślady.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
22-ga i miał otwarte? Chyba na nich czekał.
Musiał być nieźle ubezpieczony, zamknąć jubilera jak najszybciej! Osiedle, 22 godz, 2 mln zł – kto w to uwierzy?
A Pan tam był kiedyś? Ja się dziwię, że oni stamtąd wynieśli tylko 2 mln.
Szczery weź się je…. Nij ostro w ten pusty czerep, bardzo dobry i uczciwy człowiek, niestety niektórzy żeby czegoś się dorobić pracują do tych godzin, ty siedzisz pewnie tylko piszesz głupie komentarze i strugasz rysia.
Srali muszki będzie wiosna
Mieszkam niedaleko. szkoda tych porządnych ludzi = rodzinę Państwa P..Mam nadzieję ze Policja złapie tych drani.
Uważasz, że to wszystko co rabusie ukradli nie było ubezpieczone i teraz „biedny” jubiler jest teraz uboższy o 2 mln zł?
Śmiała teza.
Sprawcy mogą być już za oceanem
90% komentujących to zwykłe buraki, nie znacie człowieka, nie macie o niczym pojęcia a najwięcej do powiedzenia, nie znasz człowieka osobiście to nie komentuj glupio
Obecnie funkcjonariusze prowadzą zakrojone na szeroką skalę działania w tej sprawie, a za pół roku będę jęczeć o zgłaszanie się świadków.
Tak po polsku…
Mniej lub bardziej szanowni przedmówcy…
Przypominam, że tematem artykułu nie są rozważania czy i w jakim stopniu ktoś jest głupi, tylko krzywda ludzka z jednej strony, a spryt z drugiej.
A mnie ciekawi, czy na ów przedmiot przypominający wyglądem pistolet mieli pozwolenie…
Znam rodzine obok mieszkam to rodzinny interes ciezka praca sie dorobili siedza po nocach bo maja bardzo duzo zlecen i nawet pracuja do 3 nad ranem
Zaklad jest warty nawet 5 razy tyle co ukradli
Znajda ich szybko nawet z lupem raczej nierozplyneli sie w powietrzu
To nigdy nie jest przypadek. Zazwyczaj ktoś zna ograbionych i daje cynk że łup jest warty zabawy