Upamiętnili jedną z większych fabryk na Lubelszczyźnie. Mieszkańcy przynosili kasety, powstała wyjątkowa instalacja (zdjęcia)
16:39 03-11-2024 | Autor: redakcja
fot. Miejska Biblioteka Publiczna Lubartów
Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Mickiewicza w Lubartowie rozpoczęła realizację projektu „Od Unitry do Picasso”, na który składa się cykl spotkań na temat Unitry. Chodzi o przedsiębiorstwo, jakie działało w mieście w latach 1971–1996. Był to jeden z większych zakładów na Lubelszczyźnie, w czasach swojej świetności pracowało w nim blisko 2,5 tys. osób. Produkowano tam popularne w tamtym czasie magnetofony, radiomagnetofony oraz szereg innych elektronicznych urządzeń.
Dziś z fabryki praktycznie nic nie został. W budynkach działają inne firmy, z kolei biurowiec Unitry, czyli charakterystyczny budynek, który mijali wszyscy wjeżdżający do miasta od strony Lublina został zburzony. Obecnie znajduje się tam supermarket. Aby zakład nie odszedł całkiem w zapomnienie, biblioteka zaczęła organizować na jego temat spotkania z mieszkańcami. Podczas pierwszego z nich nie brakowało wspomnień z tamtych czasów a nawet wzruszeń.
Zaapelowano jednocześnie do mieszkańców Lubartowa o przynoszenia kaset magnetofonowych. W wielu domach wciąż bowiem zalega wiele z nich a obecnie często są one już bezużyteczne. Posłużyły one do stworzenia instalacji. W jej przygotowanie zaangażowali się m.in. słuchacze florystyki ze Szkoły Policealnej Pracowników Służb Społecznych w Lublinie i studenci Architektury Krajobrazu KUL, a całość powstało pod kierunkiem Pawła Totoro Adamca. Praca jest już gotowa i niebawem zostanie ustawiona na terenie dawnej Unitry. A kolejne spotkanie na temat zakładu zaplanowano na 25 listopada.
Lubartowska Unitra powstała jako oddział Zakładów Radiowych im. Marcina Kasprzaka w Warszawie. Jednak z biegiem czasu zakład przekształcono w samodzielne przedsiębiorstwo. Uzyskało ono nazwę: Zakłady Wytwórcze Magnetofonów Unitra-Lubartów. Na potrzeby produkcji zaadoptowano halę należącą do centrali nasiennej. Na początku 1971 r. zaczęto produkować radioodbiorniki samochodowe „Rajd” i „Mini 2”.
W kolejnych latach, dzięki ogromnemu zapotrzebowaniu na sprzęt grający fabryka zaczęła dynamicznie się rozwijać. Powstały też oddziały: w Lubartowie, Ostrowie Lubelskim i Kocku. Kres Unitry przyszedł na początku lat 90., kiedy to zakład postawiono w stan upadłości. W 1995 roku firma została zlikwidowana.
fot. Miejska Biblioteka Publiczna Lubartów
fot. Miejska Biblioteka Publiczna Lubartów
fot. Miejska Biblioteka Publiczna Lubartów
fot. Miejska Biblioteka Publiczna Lubartów
I dzisiaj mamy drugie rozdanie
Tak Solidarności doprowadził zakład do sprzedarzy robolna na bruk ateraz my chulaj dusz piekła niema ta w Polsce robil robil się nowo bogacy
Hehhehe w Polsce zakłady ogląda się teraz w muzeach;) 21 wiek zachodniego postępu!
Imbecyle, kretyni!!! Trzeba to teraz chronić bo ruscy tym nie pogardzą i ukradną i będą robić z tego bomby kasetowe i mordować nimi Ukraińców. Niedawno mówili w radio że używają bomb kasetowych na wojnie z Ukrainą i jak bardzo są one okropne. mam nadzieję że ta instalacja będzie chroniona co najmniej tak jak schody smolenskie. Donaldzie Tusk wykaż się!
A gdzie wspomnienie zasłużonych dla likwidacji działaczy związkowych , przecież niektórzy nawet zrobili kariery polityczne.
Redaktorek jest jakiś nieogarnięty, bo obecnie kasety i sprzęt do ich odtwarzania przeżywa come back… Coraz więcej sprzętu do odtwarzania kaset pojawia się w sklepach, a ten pisze ,że odchodzi w zapomnienie… Polecam zejść do świata realnego….
Panie/pani iksie, ogarnij się pan/pani, jaki come back…? Nikt poza starymi piernikami nie używa kaset, teraz u każdego w kieszeni jest streaming.
Płyt winylowych też nikt już nie słucha?
Kurczę, kasety bezużyteczne? Moja córka, lat 20, słucha kaset na starej, ponad 30letniej wieży JVC!
No kogoś z tą bezużytecznością poniosło. Kto nie ma pojęcia o tym temacie (kasety, stary sprzęt itd) to napisze, że bezużyteczne. Pf!
Takie rzeczy to już leżą tylko w skansenie, kto normalny teraz kasety słucha…? Pomijając jakość nagrań z analogowych kaset to wygoda żadna w porównaniu do obecnych nośników cyfrowych…
Widzę, że nie jesteś w temacie. Winyle też wyrzucali masowo, no nie?
Dla kosmitów to na pewno przedmioty bezużyteczne, których miejsce powinno być w „skansenie”.
słuchać muzyki z kaset może człowiek z ubytkami słuchu.
to sie obecnie zdarza i u młodych
Polski przemysł możemy już tylko wspominać. Przykro.
Mam trochę kaset metalowych różnych marek wciąż fabrycznie zapakowanych ale nie przyniósłbym bo jeszcze z 10 lat i jakiś niezły lekko używany samochod będzie można za nie kupić 😊
A co to to toto ma być? Wygląda jak ofiara wybuchu szamba.