Ul. Jana Pawła II: Zderzenie ciężarówki z oplem. Dwie osoby w szpitalu
20:19 28-11-2016
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 18:40 na ul. Jana Pawła II w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ulicą Tymiankową zderzyły się dwa samochody: ciężarowy mercedes z osobowym oplem. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika, że oba pojazdy jechały w kierunku al. Kraśnickiej. Kierowca opla, widząc pieszych na przejściu, zaczął zwalniać. Wtedy w tył pojazdu uderzył ciężarowy mercedes.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące oplem. Obie przetransportowano do szpitala. Jak nas poinformowano, mężczyzna doznał obrażeń głowy, kobieta trafiła na badania. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Początkowo ruch w kierunku al. Kraśnickiej był całkowicie zablokowany, obecnie odbywa się jednym pasem jezdni.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane – Katarzyna, Mariusz, wideo lublin112.pl)
2016-11-28 20:10:17
Tigra z TIRem nie wygra.
Była Tigra jest Elkamino
Srajfonem się bawił? Czy niedowidzący?
Takiemu co się „bawił” srajfonem wczoraj ok 15 na Nałęczowskiej zwróciłem uwagę przez CB…
Kazał mi się odpier…lić a jak mnie nazwał… wolę nie pisać.
Mimo, że wracałem z pracy na ciepły obiadek, zawróciłem, zatrzymałem,, dokładnie obejrzałem sobie owego tira i …
„władca dróg” będzie jakiś czas pracował na mandat, który dostał.
Tak na oko, ze dwa tygodnie.
A mógł nie pyszczyć.
fotoreporter torpeda
Zapewne było standardowo czyli TIR opuścił rondo i sobie jedzie prawym pasem a przed niego „wskakuje” sobie tigra, panika bo ludzie już prawie wchodzą na przejście więc tigra mocno hamuje ale niestety kolos 40 tonowy raczej tak szybko nie stanie w miejscu i pyk w tyłek, moja osobista teoria 🙂 w większości przypadków tak właśnie jest więc pewnie i w tym było tak samo 🙂 zdrowia życze i więcej rozwagi na przyszłość
Niestety Twój scenariusz jest błędny. Kierowca TIRa się zagapił i nie zauważył zwalniającej, a nie ostro hamującej przed przejściem Tigry.
Jeśli zwalniał tzn. że zajechał i nie było paniki aby zaraz się zatrzymywać.Po prostu ostatnio jest tak moda że jak pieszy dochodzi do przejścia to tak dla szpanu bo mnie się nie spieszy to stane i przeprowadze a co tam moja nadgorliwość jest ważniejsza niż przepisy.I nie ważne że mam TIRa na d…. ale pokażę chamowi jaką mam kulturę.I wszystko standard winien ten z tyłu.
Dokładnie !
Tak właśnie było.
Kierowca Tira jak sam przyznał zagapił się i nawet nie próbował hamowac.
Kierowcy nie uważają,nawet wtedy gdy pogoda się zmienia i warunki są bardzo niekorzystne na drodze. To przykre ale prawdziwe.
Pasażer Tigry z urazem kręgosłupa.
Wyobraz sobie, że kierująca oplem kobieta gwałtownie zahamowala widząc pieszego czekającego przy przejściu a niestety 40 tonowy tir nie wyhamuje w sekunde jak samochód osobowy.
Jak widać uprzejmość wobec pieszego ważniejsza niż zdrowy kręgosłup. Osoba z opla to kolejny przykład, żeby zanim zacznie się uprzejmie przepuszczać i zatrzymywać lepiej się upewnić czy z tyłu ktoś w nas nie przypakuje. Brawo dla kierującego oplem, sami sobie zgotowaliście ten los. Zapewne jesteście z siebie dumni
A skad Ty możesz wiedzieć, ze sie zagapił byłes w tej ciężarówce?
Na szczęście już niedługo będą miały 40 tonowe kolosy zakaz wjazdu do miasta. Luźniej będzie, mniejsze korki, lepsza płynność ruchu, wyeliminowane zostaną zdarzenia opisane przez ciebie. Krótko mówiąc same korzyści, aha no i drogi nie będą się rozpadać po 2 latach. Piękna wizja…
@Gucio Dla mnie standardowo to tak, jak jadę przez miejscowość nie przekraczając 70 km/h, a dwa metry za mną sunie TIR, bo mu się spieszy
pick-up…
Dziś rano w Mętowie taki bezmózg z ciężarówki wyprzedzał osobowkę na podwojnej ciągłej, przejsciu i skrzyzowaniu.Nagranie wyszło idealnie,już może pożegnać się z pracą ,i szukać nowej.
Mnie wczoraj wieczorem też taki inteligent wyprzedzał ciężarówką przed Niedźwicą, jeszcze się most nad torami nie skończył a ten już na drugim pasie na podwójnej ciągłej byle zdążyć przed zjazdami.
Piesi włażą jak idioci na przejścia !!!! Nie rozumieją że jest ślisko i samochód dęba nie stanie !!!
A kierowcy nie rozumieją, że mają obowiązek zwolnić przed przejściem już o zachowaniu szczególnej ostrożności, czy w ogóle jakimkolwiek skupienia na drodze nie wspominając?
a to już piesze krówska nie wiedzą, że nie wlazi się przed auto tylko grzecznie czeka ??!!??!!??!!??!!