Uczestniczący w napadzie na taksówkarza 14-latek ma już kryminalną przeszłość. Tego samego dnia napadł też na przechodnia

Lubelscy kryminalni, zajmujący się sprawą brutalnego napadu na taksówkarza, ustalili już większość okoliczności napadu na taksówkarza do jakiego doszło w nocy z soboty na niedzielę. Sprawcy około godziny 23:30 wsiedli do taksówki Damel Taxi na ulicy Czechowskiej. Zajęli miejsca na tylnej kanapie i kazali się zawieść na ulicę Lawendową na osiedlu Sławin. Kurs przebiegał spokojnie i po kilku minutach byli na miejscu. Gdy taksówkarz się zatrzymał, jeden z pasażerów wysiadł drugi zaś z zaskoczenia zaatakował mężczyznę nożem.

Usiłował podciąć mu gardło, na szczęście taksówkarz obronił się przed ciosem. Doznał jednak rany ciętej szyi. Wtedy doszło do szarpaniny, w trakcie której sprawca wciąż zadawał ostrym narzędziem kolejne ciosy. Mężczyzna ratując swoje życie nie zdołał zaalarmować dyspozytora, że potrzebuje pomocy. W końcu rannemu 33-latkowi udało się wyrwać i wyskoczył z auta. Biegnąc w kierunku ulicy Zbożowej cały czas wzywał pomocy. To jednak nie zniechęciło sprawców i zaczęli go gonić.

Krzyki usłyszały dwie osoby i ruszyły na pomoc. Wtedy sprawcy uciekli. O wszystkim powiadomiona została policja i pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze przez kilka godzin przeczesywali wszystkie okoliczne ulice w poszukiwaniu sprawców. Z kolei policyjni technicy zbierali pozostawione przez sprawców ślady. Jak się okazało, z auta zginał tablet oraz nawigacja. Pieniądze kierowca miał przy sobie. Mężczyzna z ranami ciętymi i kłutymi trafił do szpitala. Jak informują lekarze, jego stan jest stabilny i życiu poszkodowanego nic nie zagraża.

Od razu po napadzie postawiono na nogi funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego. Sprawdzono zapisy monitoringu miejskiego, poszukiwano zainstalowanych w okolicy kamer należących do osób prywatnych, do tego rysopisy sprawców trafiły do wszystkich policjantów. Niebawem były już pierwsze ustalenia, a po kilku godzinach został wytypowany pierwszy ze sprawców, 14-letni mieszkaniec Lublina. Natychmiast udano się do jego miejsca zamieszkania, gdzie został on zatrzymany. Chwilę później trafił na komisariat, gdzie rozpoczęto jego przesłuchanie.

Nie minęło wiele czasu, a funkcjonariusze mieli już dane drugiego ze sprawców, 25-letniego obywatela Ukrainy. Znaleziono go w mieszkaniu jego znajomych, gdzie ukrył się tuż po dokonaniu napadu. Teraz policjanci wciąż przesłuchują obu zatrzymanych, ustalając jaką rolę każdy z nich miał w napadzie. Jutro rano obaj zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty. Jak wstępnie ustaliliśmy, jeden z nich może odpowiedzieć za usiłowanie zabójstwa.

Co ważne, 14-latek pomimo swojego młodego wieku, nie raz już wchodził w konflikt z prawem. Był wielokrotnie notowany w różnych sprawach, odpowiadał także za rozbój oraz kradzież. Z kolei w sobotni wieczór, tuż przed napadem na taksówkarza, zaatakował w centrum Lublina przechodnia. Pobił go i zabrał mu portfel z zawartością. Ponieważ nie było w nim wiele gotówki, za pomocą znajdujących się w środku kart płatniczych dokonywał w kilku sklepach zakupów.

(fot. lublin112.pl)
2016-07-17 22:00:11