Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 37-letni obywatel Ukrainy, który kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą. Mężczyzna jechał całą szerokością drogi, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dzięki reakcji innego kierowcy udało się go zatrzymać – choć nie bez dalszych komplikacji.
Całkowitym brakiem odpowiedzialności wykazała się 39-letnia kobieta, która mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie przewoziła samochodem swoją 8-letnią córkę. Do zatrzymania nietrzeźwej kierującej doszło dzięki zdecydowanej reakcji innej uczestniczki ruchu drogowego.
Kierowca skody zatrzymał swoje auto przed pojazdem naszego Czytelnika, a następnie zwyzywał go i jego żonę. Do zdarzenia doszło na ruchliwej trasie pomiędzy Lublinem a Piaskami. Zapis wideo tego zdarzenia otrzymaliśmy na maila.
Zatrzymywanie się oraz jazda z niewielką prędkością lewym pasem jezdni, to główne przewinienia kierowców na drogach szybkiego ruchu. Tymczasem to właśnie najechanie na stojący pojazd jest przyczyną najtragiczniejszych wypadków, jakie do tej pory miały miejsce na tych trasach w naszym regionie.
W sobotę późnym wieczorem nasi dziennikarze zauważyli na ul. Lubelskiego Lipca '80 stojącego na poboczu fiata 126p. Wewnątrz auta siedział starszy mężczyzna z pochyloną głową nad kierownicą pojazdu. Postanowili więc sprawdzić jaka jest przyczyna jego zachowania.