Organizatorzy aukcji Pride of Poland liczyli, że uda się sprzedać klacze, za które nie zapłacił nieuczciwy nabywca. Okazało się, że nowy klient również nie wpłacił pieniędzy za zwierzęta.
Wszystko wskazuje na to, że wynik tegorocznej aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim będzie znacznie niższy, niż wskazują organizatorzy. Zamiast 1 596 tys. euro będzie to 641 tys. euro. Francuz, który wylicytował najwięcej koni, do tej pory za nie nie zapłacił.