Drugie w ostatnim czasie ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków wykryto na terenie województwa lubelskiego. Tym razem znajduje się ono na fermie indyków.
Policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają szczegółowe okoliczności śmierci dwóch kobiet w Wohyniu. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla.
W piątek podczas prac ziemnych w miejscowości Wohyń wykopana została bomba kasetowa SD1. Niewybuch pochodzący prawdopodobnie z czasów II wojny światowej zabezpieczą wkrótce saperzy.
Radzyńscy policjanci po pościgu zatrzymali 35-latka kierującego motocyklem. Jak się okazało, mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Wkrótce przed sądem stanie 30-latka, która mają ponad 2 promile alkoholu w organizmie spowodowała kolizję. Jak się okazało, kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdem.
Szybka reakcja policjantów i zaangażowanie przewodnika z psem tropiącym pozwoliły szybko odnaleźć kobietę, która chciała targnąć się na własne życie. 34-latka trafiła pod opiekę lekarzy.
W piątek radzyńscy policjanci widząc mężczyznę, który upadł, ruszyli na pomoc. Dzięki przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej mundurowi przywrócili 70-latkowi czynności życiowe.
Wczoraj po południu radzyńscy policjanci zatrzymali kierowcę w związku z przekroczeniem przez niego prędkości. Mężczyzna miał niemal promil alkoholu w organizmie.
W środę wieczorem w miejscowości Kuraszew doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy skutera. Mężczyzna za jazdę po alkoholu stanie wkrótce przed sądem.
Na terenie czterech powiatów w naszym regionie wykryte zostały ogniska afrykańskiego pomoru świń. We wszystkich tych miejscach wdrożone zostały procedury związane z likwidacją choroby.
W czwartek w Wohyniu doszło do dachowania auta osobowego. Do szpitala trafił kierowca pojazdu oraz dwóch pasażerów.
Wczoraj wieczorem w miejscowości Wohyń doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna trafił do szpitala.
Radzyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wywołał fałszywy alarm bombowy. 23-latek poinformował dyspozytora PGE w Lubartowie o podłożonym ładunku wybuchowym w miejscowości Ustrzesz.