Mężczyźni, którzy przyjechali do lasu zasadzić kilkadziesiąt sadzonek konopi indyjskich, mieli ogromnego pecha. Na skraju lasu zostawili auto, na które natrafili policjanci z chełmskiej komendy. Mundurowi zwrócili uwagę na rośliny leżące wewnątrz pojazdu.
Policja zlikwidowała uprawę konopi indyjskich. Jak się okazało, 20-latek udostępnił ją znajomym.