Jechał zbyt szybko, nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Widząc, że policjanci biegną do radiowozu, aby ruszyć za nim w pościg, zatrzymał się i kontynuował ucieczkę pieszo. Wskoczył do rzeki, przedostał się na drugą stronę i zniknął w zaroślach.
Staranował bramę i wjechał na zamarznięty zbiornik wodny. Pojazd był rozbity, a jego wnętrze zdewastowane. Trwają poszukiwania kierowcy.
Rozpędzone auto najpierw zaczepiło o krawężnik, po czym przejechało przez znajdującą się na środku skrzyżowania wysepkę. Kierowca audi widząc, że dalej nie pojedzie wysiadł z auta i uciekł pieszo.
Trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania kierowcy, który na widok policjantów zaczął uciekać. W trakcie pościgu porzucił auto. Na razie jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną, że za wszelką cenę chciał uniknąć spotkania z mundurowymi.
Po raz kolejny na ul. Mełgiewskiej samochód wypadł z zakrętu. Ponieważ latarnie zostały już połamane w poprzednich zdarzeniach, tym razem auto uderzyło w skrzynkę energetyczną.
Policjanci ustalają, kto kierował fiatem oraz dlaczego oddalił się z miejsca kolizji. Początkowo kręcił się koło auta, kiedy nadjechały służby ratunkowe, uciekł.
Wczoraj wieczorem koło Opola Lubelskiego, podczas prac polowych zginął mężczyzna. Został przejechany przez kombajn.
Trwają poszukiwania kierowcy, który po południu w Lublinie uszkodził dwa auta a na koniec uciekł pieszo. Zostawił jednak swoje rzeczy.