W miniony piątek bialscy kryminalni zatrzymali mieszkańca Białej Podlaskiej. Mężczyzna posiadał amfetaminę, której ilość wystarczyłaby do sporządzenia ponad pół tysiąca porcji dilerskich tego narkotyku.
Szok i niedowierzanie - tak określają mieszkańcy zlecenie firmie zniszczenia szałasu, który z wielkim poświęceniem zbudowały dzieci w niewielkim zagajniku obok bloków. Miasto zapewnia, że było to działanie niezamierzone.
Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie odniósł się do medialnych doniesień na jednym z portali informacyjnych, gdzie padły zarzuty, że strażacy potrzebowali około pół godziny na dojazd do miejsca pożaru. Sprawa dotyczy akcji gaśniczej z 8 grudnia 2019 roku w Hrubieszowie.