W miniony weekend policjanci krasnostawskiej i chełmskiej drogówki zatrzymali łącznie siedem praw jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Kierowcy, według przepisów, ujrzą swoje uprawnienia za 3 miesiące.
Przed Sądem Rejonowym w Lubartowie zapadł wyrok w sprawie burmistrza Łukowa Dariusza Szustka. Został on oskarżony o znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Sam burmistrz nie przyznawał się do winy.
Na 3 miesiące z uprawnieniami do kierowania pożegnał się burmistrz Łukowa. Sprawa ma trafić do sądu, gdyż jak twierdzi Dariusz Szustek, policjanci zmierzyli prędkość innego pojazdu.
Nie ma dnia, by kilku kierowców za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym, nie traciło na trzy miesiące uprawnień do kierowania pojazdami. Co więcej, ich ilość wcale nie spada.
Przedwczoraj krasnostawscy policjanci zatrzymali do kontroli audi, które pędziło przez miasto ponad 100 km/h. Młody kierowca tłumaczył się, że jechał szybko bo śpieszył się do dziewczyny.
Po wprowadzeniu w maju ostrzejszych przepisów dotyczących karania kierowców za nadmierną prędkość i wsiadanie za kierownicę pojazdu po alkoholu, już teraz widać, że zmniejsza się liczba wypadków, ofiar oraz rannych na polskich drogach.
Policjanci z drogówki w czwartek, na drogach Lublina i powiatu lubelskiego, ujawnili 184 wykroczenia drogowe. Nałożyli łącznie 137 mandatów oraz sporządzili 21 wniosków do sądu.
Policyjny wideorejestrator zarejestrował "wyczyny" dwóch motocyklistów na krajowej 17. Kierujący hondą jechał z prędkością 146 km/h, natomiast jego 34-letni kolega z gminy Hrubieszów z prędkością 164 km/h.
Z sezonu urlopowego skorzysta fotoradar lubelskiej straży miejskiej. Tydzień będzie odpoczywał od pracy. Jak poinformowała straż miejska od dzisiaj do najbliższego poniedziałku 3 czerwca fotoradar będzie odpoczywał od pracy. Nie oznacza to […]