Wciąż są opóźnienia pociągów PKP Intercity, jednak składy lokalne Polregio kursują już zgodnie z rozkładem jazdy. Zdementowane zostały też informacje niektórych mediów sugerujące, iż doszło do ataku cybernetycznego.
Koleje z Polski, Niemiec i Czech współpracują przy przewozie uchodźców, którzy przybyli do Polski w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Polscy kolejarze, wspólnie z niemieckimi kolejami, uruchamiają specjalne, dodatkowe pociągi, przewożące uchodźców z Ukrainy m.in. do Berlina, Monachium, Hanoweru czy Frankfurtu. Pociągi kursują z Przemyśla, Warszawy, Krakowa i Katowic.
Jedni uciekają z Ukrainy samochodami, inni autobusami, nie brakuje też osób, które wybierają transport kolejowy. Tylko PKP Intercity przewiozło już ponad 100 tys. osób.
Od połowy grudnia w autobusach i pociągach znów miały zacząć obowiązywać limity pasażerów. Wiadomo już, że wycofano się z tego pomysłu.
Od połowy grudnia w autobusach i pociągach znów zaczną obowiązywać limity pasażerów. Przy czym nie będą się w nie wliczały osoby zaszczepione.
Od 1 stycznia 2023 r. egzaminy na licencję maszynisty i pierwsze świadectwo maszynisty staną się państwowe. Przeprowadzi je Prezes Urzędu Transportu Kolejowego w powstającym Centrum Egzaminowania i Monitorowania Maszynistów.
PKP Cargotor w Małaszewiczach poinformował, że 29 sierpnia został osiągnięty najwyższy wynik przepustowości w historii w tej części Nowego Jedwabnego Szlaku.
Ze znacznie dłuższym oczekiwaniem na przyjazd pociągu muszą się liczyć pasażerowie w naszym regionie. Do drugi skład notuje bowiem opóźnienia dochodzące nawet do dwóch godzin.
Dwie godziny opóźnienia ma pociąg z Warszawy do Chełma pomimo, że jest dopiero w połowie trasy. Podobne sytuacje występują od kilku dni na wielu połączeniach. Wszystko z powodu silnych mrozów.
Aż 45,9 tys. paczek papierosów zabezpieczyli podczas czterech kontroli pociągów towarowych funkcjonariusze lubelskiej służby celno-skarbowej oraz funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Pasażerowie alarmują, że po raz kolejny w ostatnim czasie pociągi kursujące pomiędzy Lublinem a Warszawą mają duże opóźnienia. Jak ustaliliśmy, tym razem przyczyną jest awaria, do jakiej doszło w Nałęczowie.
W ostatnim tygodniu maja uruchomione zostaną niektóre z zawieszonych z powodu epidemii koronawirusa pociągów regionalnych. Kolejne wrócą na tory w czerwcu.
Od przyszłego tygodnia będą kursowały pociągi z Lublina do Zielonej Góry oraz z Lublina do Warszawy przez Lubartów i Parczew. Na tory wyjedzie również pociąg z Warszawy do Dorohuska przez Dęblin, Puławy, Lublin, Świdnik i Chełm.
O blisko 37 proc. spadła liczba pasażerów, którzy w marcu skorzystali z usług przewoźników kolejowych. W wagonach często zajęte było tylko co 10 miejsce.
Cięcia w rozkładach jazdy pociągów, o których informowaliśmy w dniu wczorajszym, to był dopiero początek. Z rozkładu wypadły kolejne połączenia. Zmiany dotyczą zarówno składów PolRegio jak też PKP Intercity.