Opolscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na drodze gminnej w miejscowości Słotwiny w gm. Karczmiska. Z wstępnych ustaleń wynika, że 58-letni mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a następnie uderzył w przydrożne drzewo.
Kierujący audi chcąc uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem, stracił panowanie nad autem uderzając w drzewo. Do szpitala trafiła 18-letnia pasażerka.
W Łopaciance w powiecie garwolińskim doszło do groźnego zdarzenia drogowego, w wyniku którego kierowca pojazdu dostawczego stracił nad nim panowanie, a następnie wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie w pionie. 33-letni kierowca z powiatu lubelskiego i 26-letnia pasażerka trafili do szpitala. Policjanci ustalają przyczyny wypadku.
W środę w godzinach porannych na al. Kraśnickiej w Lublinie doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Pojazd osobowy na śliskiej nawierzchni wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło wczoraj w Wólce Ratajskiej. Kierująca oplem na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu.
W czwartek po południu na ul. Północnej w Lublinie doszło do zderzenia trzech pojazdów. W wyniku wypadku poszkodowana została jedna osoba. Występują duże utrudnienia w ruchu.
Minionej nocy doszło do tragicznego w skutkach wypadku na al. Witosa w Lublinie. Łącznie, po zderzeniu dwóch pojazdów, do szpitala trafiły trzy osoby. Lekarzom nie udało się uratować życia 23-letniej pasażerki audi, kobieta zmarła w szpitalu. Poważnych obrażeń doznał kierujący audi.
Na gorącym uczynku wpadł 27-latek, który chciał ukraść samochód. Mężczyzna korzystając z chwili, kiedy kierowcy i pasażera nie było w samochodzie, wsiadł do volkswagena i próbował odjechać. Nie przewidział jednak tego, że w aucie był jeszcze ktoś.
W niedzielę po południu w Nowinach doszło do dachowania auta osobowego. W trakcie dachowania z pojazdu wypadła pasażerka. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Zostawiła w trolejbusie swoje rzeczy, zadzwoniła do straży miejskiej. Dyżurny skontaktował się z MPK a później wszystko już przebiegło szybko i sprawnie.