Pomimo zebrania odpowiedniej liczby podpisów, organizatorzy referendum w sprawie odwołania burmistrza Łęcznej Leszka Włodarskiego zrezygnowali z jego przeprowadzenia. Głównym powodem ma być obecna sytuacja ekonomiczna kraju, jak również gminy Łęczna.
W ubiegłym roku pomysłodawcom odwołania burmistrza Łęcznej nie udało się uzyskać wystarczającego poparcia. Podjęta została kolejna próba.
Były plakaty i ulotki dostarczane, jednak inicjatorom odwołania burmistrza Bełżyc nie udało się skłonić odpowiedniej liczby mieszkańców, do udania się na referendum. Tym samym Ireneusz Łucka utrzymał stanowisko.
W ciągu dwóch miesięcy musieli zebrać 1,8 tys. podpisów od osób, które popierały ich starania w sprawie odwołania burmistrza Łęcznej. Jest to 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców. Nie udało się jednak tego uczynić.
Szereg zarzutów pod adresem burmistrza Łęcznej Leszka Włodarskiego wysunęli inicjatorzy jego odwołania. Na razie złożyli zawiadomienie o planach zorganizowania referendum w tej sprawie. Muszą teraz zebrać wymaganą liczbę podpisów.