Policjanci z Puław ujawnili fikcyjną kradzież samochodu. 29-latek, który zgłosił ten fakt, chciał wyłudzić odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Mężczyzna tłumaczył, że brakowało mu pieniędzy na urządzenie domu oraz posesji.
Kierowca pomimo długotrwałego leczenia i rehabilitacji, zostanie kaleką do końca życia. Decyzją sądu właściciel drogi musiał mu wypłacić odszkodowanie w wysokości ponad 2 mln złotych. Do końca życia ma mu też przelewać kwotę 3,5 tys. zł w ramach renty.
Sąd nie przyznał Magdalenie Zarzyckiej-Redwan 15 mln złotych zadośćuczynienia, o jakie walczyła za doznane w młodości krzywdy. Uznał, że kwota 1 mln złotych będzie wystarczająca. Kobieta zapewnia, że na tym nie poprzestanie i zwróci się jak będzie trzeba, nawet do trybunału w Strasburgu.
Magdalena Zarzycka-Redwan domaga się 14 mln złotych zadośćuczynienia za doznane w młodości krzywdy. Córka Żołnierzy Wyklętych urodziła się w więzieniu na Zamku Lubelskim i tam spędziła pierwsze lata życia. W ubiegłym roku sąd uznał, że należy się jej 1 mln złotych.
Wielomilionowe odszkodowanie ma zapłacić gmina Karczmiska wykonawcy hali sportowej, która powstała kilka lat temu. W trakcie budowy gmina zerwała umowę z firmą prowadzącą prace. Ta postanowiła walczyć przed sądem.
Bialscy policjanci zatrzymali trzy osoby do sprawy oszustwa ubezpieczeniowego. Mundurowi ustalili, że dzięki fikcyjnej stłuczce, "poszkodowany" miał otrzymać ponad 15 tys. złotych odszkodowania.
Po prawie 13 latach od tragicznego wypadku, rodzina ofiary wywalczyła w sądzie odszkodowanie za śmierć swojego bliskiego. Wypłaci je urząd gminy.
Pomimo długiego leczenia oraz wieloletniej rehabilitacji dziewczynka nie odzyskała pełnej sprawności i stwierdzono u niej trwały uszczerbek na zdrowiu. Jej rodzice zażądali odszkodowania od miasta.
Nasz Czytelnik jakiś czas temu miał zdarzenie drogowe z dziką zwierzyną. Do dzisiaj ma problem z odzyskaniem pieniędzy za naprawę auta.
Ugodą zakończyła się głośna sprawa zerwania umowy i naliczenia ponad milionowej kary dla jednego z przewoźników, który obsługiwał cześć linii komunikacji miejskiej w Lublinie. Firma ma zapłacić połowę z kary, jakiej żądało ZTM Lublin.
Powiadomił firmę ubezpieczeniową o kolizji, której w rzeczywistości nie było. Za próbę wyłudzenia odszkodowanie może trafić za kratki nawet na 5 lat.
Jeżeli jest ktoś w tym kraju, kto wie do kogo należy łoś, zapraszamy do kontaktu z redakcją. Sprawa nie jest taka oczywista, zwłaszcza wtedy, kiedy dojdzie do kolizji z łosiem.