13,5 tys. paczek nielegalnych papierosów ujawnili funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej z Koroszczyna. Kontrabanda ukryta była w ładunku brykietów z trocin. Wartość zajętych papierosów to blisko 200 tys. zł.
Po tym, jak Unia Europejska ogłosiła wprowadzenie piątego pakietu sankcji wobec Rosji za zbrojną napaść na Ukrainę, aktywiści zakończyli blokadę przejścia granicznego w Koroszczynie. Jak tłumaczą, jest to ich zwycięstwo.
Od wczoraj prowadzona jest trzecia już blokada ciężarówek na przejściu granicznym w Koroszczynie. Wśród kierowców atmosfera staje się coraz bardziej napięta.
Na drodze krajowej nr 68, na odcinku prowadzącym do przejścia granicznego trwa protest. Miejsce zgromadzenia zabezpieczają policjanci. Obecnie nie wiadomo ile czasu potrwają utrudnienia z przejazdem.
Aktywiści wracają w okolice przejścia granicznego w Kukurykach, aby zablokować dojazd dla pojazdów ciężarowych do terminala w Koroszczynie. Protest ma potrwać 10 dni.
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego ujawnili w ciężarówce nielegalny wyłącznik tachografu. Kierowca będzie kontynuował dalszą jazdę dopiero po wymianie tachografu i uiszczeniu 10 000 złotych kaucji na poczet grożącej przewoźnikowi kary pieniężnej.
Na odcinku ok. 40 km wzdłuż drogi krajowej nr 2 stoją na poboczu ciężarówki. Warto zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza w trakcie nocnych podróży tą trasą.
Stojącym w kolejce do granicy kierowcom puściły nerwy. Doszło do szarpaniny, nie brakowało też wyzwisk. Kilku agresorów zostało zatrzymanych przez policję.
Aktywiści kolejny dzień blokują przejazd dla ciężarówek do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Koroszczynie. Dzisiaj swoją akcję zorganizowali też sami kierowcy pojazdów, które utknęły w kolejce.
Rozpoczął się kolejny dzień protestu w rejonie przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze. Protestujący domagają się wstrzymania transportu towarów do Rosji i na Białoruś przez teren Polski.
Osoby z całej Polski w najbliższą sobotę planują udział w blokadzie rosyjskich ciężarówek na przejściu granicznym w Kukurykach. Uczestnicy blokady chcą całkowitego zakazu transportu przez Polskę produktów na Białoruś i do Rosji.
Oprócz obywatelskich akcji, swoje dołożyli właśnie celnicy i Straż Graniczna. Służby te prowadzą bardzo dokładne i powolne kontrole ciężarówek jadących do Rosji i na Białoruś.
W poniedziałek rano rozpoczął się protest na drodze krajowej nr 68 skierowany na rosyjskich i białoruskich przewoźników. Uczestnicy blokady domagają się zakazu transportu towarów do Rosji i Białorusi przez teren Polski.
Nie zgadzają się na przejazd przez Polskę ciężarówek z zaopatrzeniem dla Rosji czy Białorusi. Dlatego też starają się zwrócić uwagę rządu na ten problem. Dzisiaj blokowali drogę do terminala w Koroszczynie.
O ponad 10 km wydłużyła się kolejka ciężarówek oczekujących na wyjazd z Polski na Białoruś. Pojazdów cały czas przybywa i obecnie jest ich ponad 1,4 tys.