W kolejnym mieście regionu policjanci prowadzą nocne kontrole w związku z zakłócaniem spoczynku nocnego przez kierowców. Efektem policyjnych działań w miniony weekend na terenie Chełma było zatrzymanie 13 dowodów rejestracyjnych.
Policjanci z Ryk w trakcie ostatnich działań związanych z badaniami hałasu emitowanego przez pojazdy zatrzymali w ciągu tygodnia dziewięć dowodów rejestracyjnych.
Lubelscy policjanci zatrzymali diagnostę, który poświadczył nieprawdę przy badaniu technicznym samochodu. Zatrzymanie mężczyzny jest pokłosiem policyjnej akcji "Stop-drift", podczas której mundurowi zatrzymywali dowody rejestracyjne za przekroczenie norm hałasu. W sprawie zarzuty usłyszał 21-latek. Funkcjonariusze sprawdzają, czy takich przypadków było więcej.
Myjnia samochodowa, która powstała przy ul. Ametystowej w Lublinie nie pozwala mieszkańcom spokojnie żyć. Wszystko za sprawą hałasu i unoszącej się dookoła chemii samochodowej. W sprawie obiektu, który powstał w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych, odbyło się wczoraj spotkanie wiceprezydenta miasta Lublin Artura Szymczyka z mieszkańcami, w ramach projektu „Planu dla dzielnic”.
Lubelscy policjanci po raz kolejny przeprowadzili działania nocne w ramach akcji „Stop – drift”. Dla pięciu kierowców spotkanie z patrolem policji zakończyło się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych za przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu.
Lubelscy policjanci w trakcie akcji "Stop-drift" skontrolowali blisko 150 pojazdów. W trakcie działań ujawnili 115 wykroczeń i zatrzymali 36 dowodów rejestracyjnych, m.in za przekroczenie emisji hałasu. Policjanci prowadzili nocne działania wobec kierujących, których agresywny styl jazdy powoduje zagrożenie w ruchu drogowym oraz prowadzi do zakłócenia spoczynku mieszkańcom.
Do naszej redakcji zgłosił się jeden z mieszkańców ul. Cichej, który zaapelował o interwencję w sprawie śmieciarek pojawiających się w centrum miasta w godzinach pomiędzy 4 a 5 nad ranem. Jak pisze Czytelnik, stara się przeczekać największe uderzenia kubłów o śmieciarkę oraz rozbijającego się szkła i chowa głowę pod poduszkę.
Od kilku już lat trwa konflikt między mieszkańcami kamienic przy lubelskim deptaku a prowadzącymi tam swoją działalność restauratorami. Do tej pory nie udało się znaleźć skutecznego rozwiązania problemu.
Mieszkańcy zaalarmowali nas, że w środku nocy pracownicy postanowili kosić trawę wzdłuż lubelskich ulic. Miasto zapewnia, że żadnego koszenia nie było. Oczyszczano jedynie krawężniki wykorzystując do tego celu kosę spalinową.
Grupa mieszkańców Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie zwróciła się do nas z prośbą o pomoc i interwencję w sprawie notorycznego zakłócania spokoju w rejonie deptaka. Jak mówią, mają już dość i dodają, że żadne służby w tej sprawie nie zrobiły nic, co pomogłoby rozwiązać ich problem.
Budowa samoobsługowej myjni na terenie osiedla zaniepokoiła mieszkańców. Mają oni zastrzeżenia, co do lokalizacji obiektu w bliskim sąsiedztwie bloków. Obawiają się uciążliwości związanych z jej funkcjonowaniem.
Wczoraj poruszaliśmy sprawę hałasu uciążliwego dla osób mieszkających w okolicy parkingu przy salonie Agata, związanego z cyklicznymi spotkaniami miłośników motoryzacji. Sieć sklepów meblowych przesłała nam w tej sprawie swoje stanowisko.
Kobieta zarzuciła dyrektorowi szkoły, że boiska nie są użytkowane we właściwy sposób. W wyniku tego ciągle słychać kopnięcia w piłkę, do tego krzyki piłkarzy. Ostatecznie uznano, że hałas, jaki dobiega z boiska, związany jest tylko z jego funkcjonowaniem. Dlatego też skarga została oddalona.
Od pewnego czasu w rejonie ul. Tumidajskiego nieznane osoby urządzają sobie nocne pokazy fajerwerków. Mieszkańcy nie mogą spać, a sytuacja ciągle się powtarza.
Od kilku tygodni na ul. Cichą przyjeżdża śmieciarka w godzinach, kiedy mieszkańcy jeszcze śpią. Czytelnik ma dość tej sytuacji i zwrócił się do nas o pomoc i interwencję w tej sprawie.