W sobotę wieczorem w Czerniejowie auto z czterema osobami wpadło do rzeki i dachowało. Pijany kierowca nie widział problemu, że wsiadł po alkoholu za kierownicę. Podróżni w mitsubishi jechali ze Skrzynic do Świdnika. Kierowca z blisko 2,5 promila chciał przejechać ponad 20 kilometrów. Wszyscy podróż zakończyli w rzece.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19 na lokalnej drodze za kościołem w Czerniejowie. Kierujący samochodem osobowym marki mitsubishi, jadąc w stronę drogi wojewódzkiej, na łuku jezdni stracił panowanie nad kierownicą, w wyniku czego auto wpadło w poślizg a następnie na moście nad rzeką Czerniejówką wyłamało barierki, uderzyło w drzewo, obróciło się i zatrzymało w rzece na dachu. Kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi.
W sobotę około godziny 14:15 pod cmentarzem w Czerniejowie pijany rowerzysta wpadł przez tylną szybę do skody. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W sobotę pod cmentarzem w Czerniejowie rowerzysta jadący […]
W Czerniejowie samochód osobowy wypadł z drogi a następnie staranował ogrodzenie jednej z posesji. Do wypadku doszło około godziny 18 w Czerniejowie w gminie Jabłonna. Jak ustalono, jadący od strony Biłgoraja w […]