Pojedyncze, poruszające się ruchliwą drogą krajową ciągniki rolnicze potrafią znacznie spowolnić ruch. Tymczasem gdy na trasę wyjedzie ich kolumna, pewne jest, że będą duże utrudnienia.
Noi nieudacznicy wyszli na droge bo deszczyk pada i wszystko rosnie.a na paliwko jest bo podatek z paliwka oddadza i sprzetem mozna sie pochwalic.a w polu to kto widzi?tylko sasiad.a tak to i narod zobaczy ze biedny chlopina ma ciagnik za kilkaset tysiecy.bedzie pogoda to i protest sie skonczy.powinni pognac to towarzystwo jak za komuny.a nie utrudniaja zycie innym ludziom.zle im niech przekwalifikuja sie na inny towar co jest zbyt.a propo miesa wiepszowego nie jadam i w marketach zakupow takze nie robie.do dla zainteresowanych.
Lu
Po co się denerwujesz komentarzami wieśniaków, ich Śp. Leper nauczył drogi blokować z byle powodu to to robią. Już nie mogę czytać o tym jak byśmy bez nich z głodu zdechli. Wybrali życie na gospodarstwie a pretensje, że ciężko pracują maja do innych nie do siebie. Nie wiem co my miastowe jesteśmy im winne, chyba to,że to co wyprodukują od nich kupujemy i dajemy się doić w nieskończoność.
pracuś
proponuję wszystkim przeciwnikom wsi kupić pole i popracować sobie, przecież każdy może….co za luksus…życzę wszystkim takiego dobrobytu… a Driver proponuję zakup słownika wieprzowe tak się piesze……
nara
Driver to co ty jadasz powietrzem żyjesz? My nie jesteśmy docenieni nasze plony są pod chmurką wiatr,grad,śnieg,deszcz i susza my pracujem latem po 18 godzin i nasze dzieci one wakacji nie mają a praca w mieście 8 godzin i łykendy a my nie mamy nawet niedzieli wolnej bo zwierzętom trzeba jeść dać i tak narzekasz
Lu
Do Kogo konkretnie masz o to pretensje, wskaż kto Ciebie i Twoje dzieci zmusza do tej pracy? Tak samo jak większość udawanych miastowych mogłeś wybrać pracę 8 godzin w mieście, czego Wy rolnicy od innych oczekujecie? nieustannego bicia pokłonów za wasz trud. Przecież nie płacą Wam za to co wyprodukujecie kasztanami tylko jak każdemu za pracę pieniędzmi. Dajcie żyć normalnym ludziom.
EASY.
Wszystko się zgadza rolnik potrzebny, każdy zawód potrzebny.Tylko dlaczego rolnicy wszystko robią po chamsku?Przecież można z kulturą i nikt by nie miał pretensji .
Napisze teraz mniej.moi rodzce mieli gospodarstwo i maja nadal.tylko dali w dzierzawe.co do pomocy.takze pomagalismy.lecz nie bylismy do tego stopnia wykorzystywani zeby na oboz nie pojechac.po uplywie czasu nikt z mojego rodzenstwa w polu nie pracuje.ja rowniez nie! Jestem kierowca bo to wolalem ale nikomu drogi nie blokuje.rolnikowi wjazdu do chlewa nie zastawiam.pracuje nawet po 18h bo jak jest upal to w kabinie sie nie wyspie.rolnik spi w domu czy tam w chlewie.tylko nie rozumiem dlaczego blokujecie mi prace chce dojechac na rozladunek.nie moge bo chlopek chwali sie ciagnikiem.i szweda sie po jezdni jak smrod po gaciach.ludzie inteligentni drogi nie zablokuja.pojada do miasta sie sprzeciwiac a matolki tylko umieja drogi zablokowac bo boja sie ze w stolicy zabladza.
ja
Moze i jestes driver i smiem twierdzic ze w Warszawie tez byles. Nastepnym razem jak tam pojedziesz to zwroc uwage ze na kazdym wlocie do Warszawy jak wol stoi znak zakazu wjazdu ciagnikami rolniczymi do stolicy. Prawo jazdy do depozytu oddaj bo przepisow nie znasz.
nara
Kiedyś było więcej ludzi na wsi i rąk do pracy a dziś tylko 80 latkowie i paru rolników bo zostali na ojcowiżnie. Każdy chłopa pomści jak może a my też jesteśmy TYLKO ludżmi i za naszą prace chcemy godnie żyć .
Noi nieudacznicy wyszli na droge bo deszczyk pada i wszystko rosnie.a na paliwko jest bo podatek z paliwka oddadza i sprzetem mozna sie pochwalic.a w polu to kto widzi?tylko sasiad.a tak to i narod zobaczy ze biedny chlopina ma ciagnik za kilkaset tysiecy.bedzie pogoda to i protest sie skonczy.powinni pognac to towarzystwo jak za komuny.a nie utrudniaja zycie innym ludziom.zle im niech przekwalifikuja sie na inny towar co jest zbyt.a propo miesa wiepszowego nie jadam i w marketach zakupow takze nie robie.do dla zainteresowanych.
Po co się denerwujesz komentarzami wieśniaków, ich Śp. Leper nauczył drogi blokować z byle powodu to to robią. Już nie mogę czytać o tym jak byśmy bez nich z głodu zdechli. Wybrali życie na gospodarstwie a pretensje, że ciężko pracują maja do innych nie do siebie. Nie wiem co my miastowe jesteśmy im winne, chyba to,że to co wyprodukują od nich kupujemy i dajemy się doić w nieskończoność.
proponuję wszystkim przeciwnikom wsi kupić pole i popracować sobie, przecież każdy może….co za luksus…życzę wszystkim takiego dobrobytu… a Driver proponuję zakup słownika wieprzowe tak się piesze……
Driver to co ty jadasz powietrzem żyjesz? My nie jesteśmy docenieni nasze plony są pod chmurką wiatr,grad,śnieg,deszcz i susza my pracujem latem po 18 godzin i nasze dzieci one wakacji nie mają a praca w mieście 8 godzin i łykendy a my nie mamy nawet niedzieli wolnej bo zwierzętom trzeba jeść dać i tak narzekasz
Do Kogo konkretnie masz o to pretensje, wskaż kto Ciebie i Twoje dzieci zmusza do tej pracy? Tak samo jak większość udawanych miastowych mogłeś wybrać pracę 8 godzin w mieście, czego Wy rolnicy od innych oczekujecie? nieustannego bicia pokłonów za wasz trud. Przecież nie płacą Wam za to co wyprodukujecie kasztanami tylko jak każdemu za pracę pieniędzmi. Dajcie żyć normalnym ludziom.
Wszystko się zgadza rolnik potrzebny, każdy zawód potrzebny.Tylko dlaczego rolnicy wszystko robią po chamsku?Przecież można z kulturą i nikt by nie miał pretensji .
Mandaty za tamowanie ruchu i po problemie.
Napisze teraz mniej.moi rodzce mieli gospodarstwo i maja nadal.tylko dali w dzierzawe.co do pomocy.takze pomagalismy.lecz nie bylismy do tego stopnia wykorzystywani zeby na oboz nie pojechac.po uplywie czasu nikt z mojego rodzenstwa w polu nie pracuje.ja rowniez nie! Jestem kierowca bo to wolalem ale nikomu drogi nie blokuje.rolnikowi wjazdu do chlewa nie zastawiam.pracuje nawet po 18h bo jak jest upal to w kabinie sie nie wyspie.rolnik spi w domu czy tam w chlewie.tylko nie rozumiem dlaczego blokujecie mi prace chce dojechac na rozladunek.nie moge bo chlopek chwali sie ciagnikiem.i szweda sie po jezdni jak smrod po gaciach.ludzie inteligentni drogi nie zablokuja.pojada do miasta sie sprzeciwiac a matolki tylko umieja drogi zablokowac bo boja sie ze w stolicy zabladza.
Moze i jestes driver i smiem twierdzic ze w Warszawie tez byles. Nastepnym razem jak tam pojedziesz to zwroc uwage ze na kazdym wlocie do Warszawy jak wol stoi znak zakazu wjazdu ciagnikami rolniczymi do stolicy. Prawo jazdy do depozytu oddaj bo przepisow nie znasz.
Kiedyś było więcej ludzi na wsi i rąk do pracy a dziś tylko 80 latkowie i paru rolników bo zostali na ojcowiżnie. Każdy chłopa pomści jak może a my też jesteśmy TYLKO ludżmi i za naszą prace chcemy godnie żyć .