Nasi Czytelnicy Piotr i Andrzej przesłali do nas ciekawą propozycją dotyczącą zmniejszenia korków w rejonie ronda przy zamku. Każdy, kto codziennie tamtędy przejeżdża wie, że w szczycie dzieją się tam czasami dantejskie sceny.
Prawy pas przed rondem powinien być także do jazdy wprost dla autobusów.
QWERTY
„Prawy pas przed rondem powinien być także do jazdy wprost dla autobusów.”
Myślę, że tak od Felina powinien być pociągnięty.
Wystarczy?
Ekspert
Ahahahahahhhahahah.
Dokładnie. Zróbcie wszędzie bus pasy i ścieżki rowerowe i wszystkim sprawnym inaczej będzie się w Lublinie żyło różowo. Lol
podpis
Piotr i Andrzej są fantastami, ale lubelski ZDiM szybko ich sprowadzi na ziemię. W Mieście Inspiracji które wydało 28 milionów na Inteligentny System Tworzenia Korków nie da się nawet zsynchronizować świateł w odwrotna stronę i stoimy na każdych korkując miasto od skrzyżowania z Kompozytorów aż do Castoramy. Namalowanie takich linii zapewne okaże niezgodne z prawem, tak jak niezgodne z prawem okazały się wyświetlacze funkcjonujące z powodzeniem w innych miastach.
Ekspert
Ehhhh, dokładnie. Miasto inspiracji….
Lol
Paweł
A przed rondem mega korek, bo auta z Tysiąclecia i Mełgiewskiej wzajemnie zajeżdżają sobie drogę, żeby ci z prawej (Mełgiewska) przejechali na lewy, a z lewego (Tysiąclecia) na prawy. Do tego urwany skrajnie prawy pas, z którego trzeba wbijać się na pas wprost – tworzyć bezsensownie korek – aby po 50 metrach ponownie zjeżdżać na prawy do skrętu w Podzamcze/Lwowska…
QWERTY
„Do tego urwany skrajnie prawy pas, z którego trzeba wbijać się na pas wprost – tworzyć bezsensownie korek – aby po 50 metrach ponownie zjeżdżać na prawy do skrętu w Podzamcze/Lwowska…”
Szczerze powiem, ze do tej pory nie rozumiem, dlaczego obecny stan ma miejsce. Przecież to w dużej mierze zmniejszyłoby korki na tym odcinku drogi.
R.
A może po prostu przyznać, że ten buspas jest bez sensu i do niczego się nie przydaje? Bo autobusy i tak wjeżdżają na rondo od północy (plus parę od południa, ale chyba żaden od wschodu), więc muszą odstać nieraz kilka zmian świateł, bo odcinek przed buspasem jest zapchany przez samochody, które jadą prawym pasem, a potem próbują wjechać na środkowy. Gdyby nie było buspasa, osobówki pojechałyby sobie normalnie prosto i nie blokowały ruchu skręcającym. Zupełnie wystarczającym rozwiązaniem byłoby wydłużenie zatoczki dla autobusów za przejście i wypuszczanie ich wcześniej na światłach – tak jak to jest rozwiązane po drugiej stronie.
Onanis Samokopulos
Buspas był warunkiem otrzymania dofinansowania na remont tej drogi – vide skrzyżowanie JPII/AK, pzdr
Ekspert
Dokładnie. Polać temu Panu i wdrożyć Jego pomysł. Amen
ta sama
Ale wymyślili, scyt inteligentu!
hehe
Wybudować tunel lub kładkę dla pieszych i zlikwidować światła. Problem z przepustowością tego odcinka sam się rozwiąże. Tylko też i dwu metrowe ogrodzenie, by przez ulicę nie przebiegali.
haha
urzędniki nie zatwierdzą… bo to by było potwierdzenie ich.. no czego ?
🙂
Tomasz
Drugą rzeczą do wykonania na tym rondzie to skrócenie o sekundę zielonego wjeżdżającym na rondo a wydłużyć o sekundę czas zjeżdżającym z ronda. To pozwoli wjeżdżać na puste rondo i zachowując płynność jazdy bez jakiegoś wciskania się na drugi pas bo poprzednia zmiana (zazwyczaj ci na 'mocno’ pomarańczowym) jeszcze nie opuściła ronda.
renia
Ciekawe ile będzie stłuczek jak postawią lśniący srebrem maszt. Proponuję dookoła ronda postawić ekrany przeciw promieniom słonecznym bo już widzę tłumaczenia kierowców…oślepiło mnie odbite światło i nie zauważyłem czerwonego !!!
Onanis Samokopulos
W czym problem??? Lewy pas jest zajęty przez skręcających w Unii/zawracających? – nie zawsze, często jest najluźniejszy. Środkowy – spoko, najłatwiejszy do przejechania tego skrzyżowania, aczkolwiek najbardziej zapchany przez sieroty, które myślą – „lewym nie pojadę, bo zaraz mnie przyblokują skręcający i stracę 2 min. na pokonanie skrzyżowania, prawy – DAJCIE SPOKÓJ!!!, jak ja zmienię pas za skrzyżowaniem który zmienia się BUSpas???, toż to niewykonalne!!!” I tak przywiązani do swego pasa który prowadzi wprost i nie naraża ich na ekstremalnie niebezpieczny manewr jego zmiany blokują to skrzyżowanie – lewy, wystarczy poczekać, prawy – użyć lewego lusterka i kierunkowskazu, o skrajnie prawym nie wspominam, bo kieruje na północ, pzdr
Prawy pas przed rondem powinien być także do jazdy wprost dla autobusów.
„Prawy pas przed rondem powinien być także do jazdy wprost dla autobusów.”
Myślę, że tak od Felina powinien być pociągnięty.
Wystarczy?
Ahahahahahhhahahah.
Dokładnie. Zróbcie wszędzie bus pasy i ścieżki rowerowe i wszystkim sprawnym inaczej będzie się w Lublinie żyło różowo. Lol
Piotr i Andrzej są fantastami, ale lubelski ZDiM szybko ich sprowadzi na ziemię. W Mieście Inspiracji które wydało 28 milionów na Inteligentny System Tworzenia Korków nie da się nawet zsynchronizować świateł w odwrotna stronę i stoimy na każdych korkując miasto od skrzyżowania z Kompozytorów aż do Castoramy. Namalowanie takich linii zapewne okaże niezgodne z prawem, tak jak niezgodne z prawem okazały się wyświetlacze funkcjonujące z powodzeniem w innych miastach.
Ehhhh, dokładnie. Miasto inspiracji….
Lol
A przed rondem mega korek, bo auta z Tysiąclecia i Mełgiewskiej wzajemnie zajeżdżają sobie drogę, żeby ci z prawej (Mełgiewska) przejechali na lewy, a z lewego (Tysiąclecia) na prawy. Do tego urwany skrajnie prawy pas, z którego trzeba wbijać się na pas wprost – tworzyć bezsensownie korek – aby po 50 metrach ponownie zjeżdżać na prawy do skrętu w Podzamcze/Lwowska…
„Do tego urwany skrajnie prawy pas, z którego trzeba wbijać się na pas wprost – tworzyć bezsensownie korek – aby po 50 metrach ponownie zjeżdżać na prawy do skrętu w Podzamcze/Lwowska…”
Szczerze powiem, ze do tej pory nie rozumiem, dlaczego obecny stan ma miejsce. Przecież to w dużej mierze zmniejszyłoby korki na tym odcinku drogi.
A może po prostu przyznać, że ten buspas jest bez sensu i do niczego się nie przydaje? Bo autobusy i tak wjeżdżają na rondo od północy (plus parę od południa, ale chyba żaden od wschodu), więc muszą odstać nieraz kilka zmian świateł, bo odcinek przed buspasem jest zapchany przez samochody, które jadą prawym pasem, a potem próbują wjechać na środkowy. Gdyby nie było buspasa, osobówki pojechałyby sobie normalnie prosto i nie blokowały ruchu skręcającym. Zupełnie wystarczającym rozwiązaniem byłoby wydłużenie zatoczki dla autobusów za przejście i wypuszczanie ich wcześniej na światłach – tak jak to jest rozwiązane po drugiej stronie.
Buspas był warunkiem otrzymania dofinansowania na remont tej drogi – vide skrzyżowanie JPII/AK, pzdr
Dokładnie. Polać temu Panu i wdrożyć Jego pomysł. Amen
Ale wymyślili, scyt inteligentu!
Wybudować tunel lub kładkę dla pieszych i zlikwidować światła. Problem z przepustowością tego odcinka sam się rozwiąże. Tylko też i dwu metrowe ogrodzenie, by przez ulicę nie przebiegali.
urzędniki nie zatwierdzą… bo to by było potwierdzenie ich.. no czego ?
🙂
Drugą rzeczą do wykonania na tym rondzie to skrócenie o sekundę zielonego wjeżdżającym na rondo a wydłużyć o sekundę czas zjeżdżającym z ronda. To pozwoli wjeżdżać na puste rondo i zachowując płynność jazdy bez jakiegoś wciskania się na drugi pas bo poprzednia zmiana (zazwyczaj ci na 'mocno’ pomarańczowym) jeszcze nie opuściła ronda.
Ciekawe ile będzie stłuczek jak postawią lśniący srebrem maszt. Proponuję dookoła ronda postawić ekrany przeciw promieniom słonecznym bo już widzę tłumaczenia kierowców…oślepiło mnie odbite światło i nie zauważyłem czerwonego !!!
W czym problem??? Lewy pas jest zajęty przez skręcających w Unii/zawracających? – nie zawsze, często jest najluźniejszy. Środkowy – spoko, najłatwiejszy do przejechania tego skrzyżowania, aczkolwiek najbardziej zapchany przez sieroty, które myślą – „lewym nie pojadę, bo zaraz mnie przyblokują skręcający i stracę 2 min. na pokonanie skrzyżowania, prawy – DAJCIE SPOKÓJ!!!, jak ja zmienię pas za skrzyżowaniem który zmienia się BUSpas???, toż to niewykonalne!!!” I tak przywiązani do swego pasa który prowadzi wprost i nie naraża ich na ekstremalnie niebezpieczny manewr jego zmiany blokują to skrzyżowanie – lewy, wystarczy poczekać, prawy – użyć lewego lusterka i kierunkowskazu, o skrajnie prawym nie wspominam, bo kieruje na północ, pzdr