Świdnik: Potrąciła volkswagenem starszą kobietę na przejściu
18:07 23-03-2015
Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 12.30, na ul. Racławickiej w Świdniku. Przez przejście dla pieszych przechodziła starsza kobieta, jednak kierująca volkswagenem polo, jadąc lewym pasem najprawdopodobniej w porę nie dostrzegła pieszej i potrąciła 69-latkę. Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili służby ratunkowe.
Zanim na miejsce dotarli ratownicy, poszkodowanej pierwszej pomocy udzielił przypadkowy przechodzień.
Kobieta została przetransportowana do szpitala, doznała m.in. urazu głowy. Kierująca volkswagenem 48-latka była trzeźwa. Teraz funkcjonariusze świdnickiej drogówki ustalają dokładne okoliczności oraz przyczyny wypadku.
(fot. swidnik.pl)
2015-03-23 17:59:28
Do zdarzenia by nie doszło gdyby w Świdniku przestrzegało się przepisów i jeździło prawym pasem. Ilekroć jestem w Świdniku i ilekroć widzę samochód ze Świdnika w Lublinie to niemal za każdym razem okupują lewy pas. Normalnie Świdnicka Wielka Brytania.
Lepiej jeździć po lubelsku raz prawym raz lewym a najlepiej jeszcze bez kierunkowskazu!a w Świdniku co 10m przejście dla pieszych a piesi jak w amoku,brak słów
Lewy służy do jazdy szybszej niż na prawym pasie. W tej kwestii nic się przez lata nie zmieniło.
Gościu a może najpierw zadaj sobie trochę trudu i sprawdź (to naprawdę nie boli) skąd był sprawca potrącenia (LLE….) a później wysnuwaj swoje turbo wnioski?
ale ta Pani z tej polówki nie była ze świdnika tylko z łęcznej Ty buraczany prawdziwy z krwi i kości lubelaku który zawsze przestrzegasz przepisów drogowych i zawsze jeździsz prawym pasem.
Dziękować Bogu że w LBN wszyscy przestrzegają przepisów tak jak Ty. za każdym razem jak czytam Twoje komentarze to chce mi się rzygać !
p.s. jestem z lublina i w lublinie się urodziłem wychowałem i wykształciłem, żeby nie było że z LSW jtm i bronię swoich.
pozdrawiam!
@TOM – cukrownia dawno rozpiep*** a Ty dalej z burakami wyjeżdżasz? Ja Tobie nie ubliżałem, więc przytemperuj trochę pisownię. Po drugie nikt nie każe Ci czytać moich komentarzy. Nie moja wina, że masz problemy z emocjami i podchodzisz do moich wypowiedzi z pełnym żołądkiem. A po trzecie nie wywyższam Lublina ani go nie bronię, bo brak kultury na lubelskich drogach to temat na dobre opowiadanie a nie na dwa komentarze.
Słaby jesteś…
ale ja Tobie nie ubliżam , tylko napisałem że jesteś buraczanym lubelakiem – dla mnie to nie jest ubliżanie! i nie mam problemów z emocjami, nie martw się o mój stan ducha ma kto się o niego martwić. Co do kultury jazdy w lbn i okolicach to się zgodzę że jej po prostu brakuje. Ale jednak zauważyłem w Twoim komentarzu szyderstwo z kierowców LSW i branie kierowców LU w obronę i dlatego uważam że wywyższasz LBN i samego siebie.
pozdrawiam Cię serdecznie
Wielki szacunek dla chłopaka który udzielił pierwszej pomocy potrąconej kobiecie. Chłopak nadjechał akurat, wyskoczył z samochodu, zajął się kobietą do przyjazdu karetki, któta dotarło około 10 minut po wypadku.
Tępa pipa, do garów a nie za kółko.
„Lewy służy do jazdy szybszej niż na prawym pasie.” W miescie takie przepisy? Po za miastem to rozumiem, ale w mieście gdzie różne pasy służą do jazdy w różnych kierunkach to chyba spore uproszczenie. Auto ze Świdnika to rozumiem że poznajesz po rejestracji LSW? Zadaj sobie troche trudu i zbadaj temat kto jeździ na takich blachach..
Dokładnie. Gdzie w mieście takie przepisy. a poza tym jak się skręca na rondzie w lewo to zjeżdża się na lewy pas, albo jak skręcamy za chwilę w lewo to również z lewego pasa. Więc jeżeli nie wiecie dokąd ta kobieta jechała to nie komentujcie bezmyślnie. I czasami zastanówcie się co piszecie. Współczuje starszej Pani, ale również dobrze jest też postawić po stronie kierującego bo tak na prawdę nikt z nas nie wie dlaczego tak się stało. Nie życzę nikomu z Was ani Waszym bliskim żeby czegoś takiego doznali, sądzę że wtedy zmienilibyście tok myślenia.
tego który udzielił pomocy świetnie znam,szkoda starszej pani ale kierowca bez wyobrażni i nie ma znaczenia czy to kobieta czy mężczyzna kieruje zawsze trzeba myśleć za siebie i o innych użytkownikach drogi publicznej