Strzeszkowice: Dachowało renault, trzy osoby trafiły do szpitala
19:41 26-12-2014
Do wypadku w Strzeszkowicach doszło w piątek około godziny 14. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik kierujący renault scenic stracił panowanie nad kierownicą w wyniku czego auto zjechało do przydrożnego rowu i dachowało na pobliskim polu.
Na miejscu zdarzenia interweniowały 3 karetki pogotowia 3 zastępy straży pożarnej oraz policja. W wyniku wypadku 3 osoby zostały poszkodowane i przetransportowano je do szpitala. Na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń ciała.
Przez ponad godzinę ruch odbywał się wahadłowo.
W przeciągu ostatnich godzin w regionie doszło do kilku innych podobnych zdarzeń. Na Trasie z Frampola do Lublina samochód osobowy wpadł do rowu. W Łęcznej w okolicach mostu na rzece Wieprz, kierujący volvo wpadł w poślizg, auto staranowało barierki i zatrzymało się na pobliskiej skarpie. W Radawcu dachował samochód osobowy. Służby ratunkowe interweniowały także m.in. w Snopkowie, gdzie przed rozwidleniem dróg doszło do wypadku, w miejscowości Majdan Kozic Górnych poszkodowane zostały dwie osoby, kobieta z urazem nogi oraz 1,5 roczne dziecko trafili do szpitala.
STRZESZKOWICE
ŁĘCZNA
(fot. nadesłane – Marian – DZIĘKUJEMY!)
2014-12-26 19:29:16
wszyscy zdziwieni bo zima przyszła kurde pierwszy raz w zyciu zima przyszła. opony zmienic wolniej ostrozniej jezdzic. kurde SZOK !
bicz pls
panie zdarza się, nawet na zimowych oponach i ostrożnie jadąc,
Zdarza się Karolu, zdarza, ale co innego jak zdarzy się zsunąć do rowu, albo w zaspę śniegu przy szybkości 50-60/h, a co innego jak się zdarzy kilkakrotnie koziołkować bo bezmózg za kierownicą zap…dalał 100-150/h tam, gdzie strach nawet 50 rozwinąć.
Jechałem droga krajowa nr 82 kolo 15, zero soli, zero piasku, zero pługów ! Zimówki, kontrola trakcji, abs nic nie dawały ! Oby osoby które ucierpiały przez taki stan drogi pociągneły do odpowiedzialności zarządcę !!!
Ludzie opamiętajcie się, co roku ta sama spiewka. Trochę wolniej i każdy dojedzie.
Co z Ciebie za kierowca? Zimówki, kontrola trakcji, abs nic nie dawały w Twoim passerati czy audioli? Może lepiej będzie jeżeli zrezygnujesz z jazdy samochodem i przestaniesz siać zagrożenie na drodze. A osoby które ucierpiały zazwyczaj są same sobie winne. Są przecierz alternatywne sposoby przemieszczania się jak autobusy, pociągi itp.Niedobrze się robi czytając takie komentarze.
’MISZCZU’ Kierowco opowiem Ci bajkę,dawno dawno temu nie było tyle pługów nikt nie sypał solą,samochody nie miały ABS,ESP,TCS,SMS,opon zimowych i innych gadżetów i było OK!Każdy sobie radził.Dziś 1cm śniegu i płacz lament,rwanie włosów,bo wina drogowców.A może Ci co tak najbardziej lamentują,przesiądą się do komunikacji ogólnodostępnej.Będzie bezpieczniej dla radzących sobie w różnych warunkach,a nie tylko na suchym asfalcie.
Popieram. Dodałbym bym tylko jedo. Siadasz za kierownicę to włącz myślenie. Niestety to kierowcy są zaskakiwani. Jeszcze wczoraj na stacji w Jabłonnej spotkałem gostka na letnich gumach, który myślał, że na razie nię będzie opadów śniegu.
Black Jack’u – bajka dobra i na czasie, ale obawiam się, że nawet ci co umieją czytać nie pojmują o co w niej chodzi, a wielu nie zechce pojąć.
alej zima będzie ich zaskakiwać, a oni będą psioczyć, że zawiało, ale nie „zamietło”, że nie posolili, ani nie posłodzili, nie wspominając o posypaniu piaskiem albo makiem.
Po prostu ludzie nie mają wyobraźni a później pretensje do kogoś sama dziś jechałam po lublinie nie całe 50 a facet za mną ponad 70 i wyprzedzał na przejściu bez wyobraźni jeszcze raz to mówię ludzie lepiej 15 minut później niż 20 lat za wcześnie takie jest moje zdanie
Wszyscy są mądrzy dopóki im się coś takiego nie przydarzy !!!!
…auto zjechało do przydrożnego rowu i dachowało na pobliskim polu…
I dobrze, że gleba zamarznięta i leży śnieżku warstwa – niesforne autko nie wytłukło chłopu ozimin.
A potłuczona zawartość autka może łatwiej dostrzeże, że to ZIMA – jak co roku o tej porze.
cieciu ziemia wczoraj w tym miejscu była nie zmarznięta. na tak prostym, szerokim odcinku drogi to trzeba się zagapić albo złapać za dupę babę i w ostatniej chwili hamować