Stado świń na placu zabaw. Ich właściciel spał pijany
23:03 30-08-2017
Mieszkańcy Łukowa przechodząc obok budowanego od maja placu zabaw przy ul. Rurowej, musieli przecierać oczy ze zdziwienia, widząc biegające tam stado kilkunastu świń. Nagranie obrazujące sytuację, zostało umieszczone na łukowskim profilu na Facebooku Projekt LLU.
Jak się okazuje, świnie nie znalazły się tam przypadkiem. Mianowicie wcześniej mieszkańcy zauważyli, jak zwierzęta biegają po ulicach. Funkcjonariusze, aby zapewnić bezpieczeństwo, postanowili zapędzić świnie na jedyne w pobliżu ogrodzone miejsce, jakim była budowa placu zabaw. Później, dzięki pomocy mieszkańców, udało im się ustalić do kogo zwierzęta należą.
Okazało się jednak, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Ze względu na brak nadzoru nad zwierzętami, wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne. O wszystkim powiadomiony został też Powiatowy Lekarz Weterynarii. Ostatecznie 14 świń trafiło z powrotem na posesję ich właściciela.
(wideo – Projekt LLU)
2017-08-30 23:00:56
Znowu Łuków? To już się robi nudne. Uspokojenie się tam 😉
Pracowity rolnik, wiecznie pijany. Trzezwieją tylko jak trzeba wnioski składać na dotacje, odszkodowania i inne zapomogi.
Ciekawe czy Ty zawsze jesteś trzeźwy, każdemu się zdarza i nie trzeba od razu obrażać wszystkich rolników.
Wiesiu, no akurat ja jestem zawsze trzezwa, to czyli nie każdemu.
Przecież to nie rolnik, tylko świniarz. Świnie same rosną, wystarczy im resztki jedzenia rzucić co jakiś czas, on tylko korzysta, zarzynając i sprzedając po kawałku, żeby mieć na chlanie. Rolnik uczciwie pracuje w pocie czoła i szanuje ziemię, która daje mu plony. Nie może się schlać i leżeć pijany, bo ziemniaki same mu na przyczepę nie wejdą, nie mówiąc o zbożu.
plac zabaw budują od maja…to jakoś powoli to idzie…
Do Szanownego R. Masz całkowitą racje, rzucić co jakiś czas resztki jedzenia….. tak taniej wychodzi. A co do upraw też masz racje bo nachlany musi jechać ciągnikiem albo kombajnem ciężko , fakt.
Daj świni jakieś resztki tl zobsczysz jak ci urośnie świnka chyba za 3 lata. Nie mavie pojęcia ro nie piszcie głupot
Urośnie, urośnie.Codziennie 3 kilogramowy chlebek i pół kilograma mięska, a zawstydzi Pawlaka z jego napastowanym kabanem ;). Myślę, że taka codzienna dawka nie jest wcale wygórowana, aha, jeszcze z 8 litry wody. Jedno piwko jakby strzeliła, to też dobre na trawienie.
A później dzieci będą się bawić wśród swinskiego łajna… cbybaze grunt zostanie odkazony …
Policja … chyba nikt nie wierzy w ich zdolność myślenia…
Psie czy kocie odchody wcale nie są lepsze, a o wiele częściej spotykane w piaskownicach. Rączki myć, a nie dożywiać w piaskownicy. W pozornie czystym piasku, sporo życia.
Takie rzeczy tylko w Łukowie XD
🙂 mroczny obraz w przyszłości bawiących się dzieci, ludzie zacznijcie wychodzić ze swoimi pociechami i nie dawajcie im czipsów i innego badziewia bo będą tak samo pulchniutkie