Stado dzików na pasie zieleni na al. Witosa (wideo)
07:03 30-08-2021
To, że w Lublinie można często spotkać dziką zwierzynę wiadomo od dawna, ale tak licznego stada dzików zarejestrowanego na nagraniu, jeszcze na naszym portalu nie było.
Dziki wczoraj przed godziną 23 spacerowały po pasie zieleni rozdzielającym pasy ruchu na al. Witosa. W grupie był młode oraz dorosłe osobniki.
Pokonując ten odcinek ulicy warto mieć na uwadze fakt, iż mogą się na nim nagle pojawić te zwierzęta.
(fot. wideo nadesłane Michał)
Lublin to wieś, nawet dziki o tym wiedzą!
Tępy jeleniu
wypłoszyli je z lasów więc uciekły do miasta …
Rozmnażają się na potęgę to wychodzą z lasów, tak to jest jak protestuje się przeciwko odstrzałom.
tak to jest jak dokarmia się dziki…. żeby później do nich postrzelać…
ale dziki mądrzejsze niż się myśliwym wydawało i spier***ły do miast a tam strzelać nie wolno… i zonk…
poza tym rolnicy też późno zbierają kukurydzę więc dziki mają co jeść przez zimę to się mnożą…
gdyby nie te dwa czynniki to natura sama regulował by liczebność dzików i nie trzeba by odstrzałów…
tak więc połącz kropki i pomyśl do kogo pretensje kierować……
strzelanie do dzików prowokuje u nich większe mnożenie się i rozprzestrzenianie na większy teren.
Dziki chodzą tam gdzie jest jedzenie. Na trawnikach wyszukują podgryzające rośliny pędraki. W mieście to nie problem, bo nie ma plonów. Gdy chory dzik zanieczyści plony i to dostanie się do świń, wybijają wszystkie świnki, utylizują ziarna zbóż, obornik, wyposażenie nie nadające się do skutecznej dezynfekcji, a tym co mają zwierzęta zdrowe w całej wiosce zakazują sprzedaży płodów na pół roku. Przez pół roku pozbawia się rolnika wszelkich dochodów.
A to efekt łąk łysego, Piszę to jako biolog. Łąki pozostawiają w sobie wiele larw owadów, chrząszcze itp., które stanowią naturalne pożywienie dzików. Trawniki nie oferują tego zwierzynie więc na nich nie żerują.
proponuję „biologowi” zakasać rękawy, wziąć łopatę i wykopać dołek w swoim lub miejskim trawniku…
wtedy się „biolog” przekona ile pędraków (larw chrząszcza majowego) jest pod każdym trawnikiem….
i pan „biolog” przestanie się kompromitować publicznie….
Czyli nie ma ASF. Dziki trzymają się dobrze.
Koło mnie na Ułanów poniżej Poczekajki było większe stado jakieś kilka miesięcy temu. Też to zarejestrowałem, ale już nie wrzucałem na żaden portal.
A co z kierowcą, który podczas jazdy używał nieprawidłowo telefonu komórkowego? Czy poniesie tego konsekwencje?
Kamery w zestawie głośnomówiącym to nie miał.
Policjant , nie zesr..j się z wrażenia .
.
Lasy wycięte to teraz tu ich pilnujcie.
A myśliwi śpią na ambonach
dziki w mieście to co mają robić na tych ambonach…?
pić i spać….
jak by w lesie do ciebie strzelano to też byś z miasta nie wyłaził…
Ten jeden dzik to nawet sie obejrzał za nagrywającym 🙂
szkoda że Twojego komentarza nie przeczyta
Dzik to ten driver…
Zrób se silnik kontrolka po oczach wali aż się dziki odwróciły zobaczyć co za choinka na liczniku ???