Po zachodniej stronie ulicy znajduje się wysoki mur, na którego całej długości widnieją wymalowane w formie graffiti różnego rodzaju napisy. A część z nich o treści wulgarnej. Wzdłuż muru ciągnie się trotuar, którego lata świetności dawno minęły. Poszczerbione krawężniki, popękane i zdekompletowane płyty chodnikowe, których część dość wysoko wystaje ponad poziom traktu, stwarzają wyjątkowe zagrożenie dla pieszych. Całość dopełniają zrujnowane otoki drzew, których korzenie, rozrastając się i piętrząc ku górze, zdeformowały betonowe otuliny. Niewystarczające oświetlenie uliczne w tym miejscu stwarza dodatkowe problemy.

Na danym odcinku na szczęście nie znajdują się żadne posesje mieszkalne, lecz Zespół Szkół Energetycznych po wschodniej stronie ulicy, Krajowy Związek Rewizyjny Spółdzielni Samopomoc Chłopska oraz kilkanaście podmiotów gospodarczych posiadających swe lokalizacje na przestrzeni za wspomnianym wysokim murem. Fakt ten nieco zmniejsza niebezpieczeństwo wypadku z udziałem pieszych, gdyż duża część osób zatrudnionych w danych firmach oraz ich gości porusza się samochodami. Ale estetyka i stan sanitarny tego miejsca nie jest zadowalający.

Wszystkie powyższe kwestie zostały zgłoszone do ratusza oraz do Straży Miejskiej z prośbą o pilną interwencję.

– W zakresie chodnika wzdłuż ul. Długiej planujemy wykonanie napraw cząstkowych w terminie do końca roku – zapewniła Justyna Góźdź z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

– Zarówno akty wandalizmu na murze przy ul. Długiej, jak i zalegające śmieci przy skrzyżowaniu z ul. Garbarską już usunięto. Mur w całości został odmalowany, zaś nieczystości wywieziono – poinformował Robert Gogola, rzecznika Straży Miejskiej.

Galeria zdjęć

Następna strona

(fot. tekst Leszek Mikrut)