Postanowił wozić ludzi, a nie patrzy na znaki. Doprowadził do wypadku na rondzie z pniakiem (zdjęcia)
16:29 25-11-2023
fot. nadesłane
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 16 na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Solidarności i Mazowieckiego zderzyły się dwa samochody osobowe: ford i honda. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący hondą obywatel Zimbabwe poruszał się od strony al. Sikorskiego. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu kierowcy forda, który zjeżdżał z ronda. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
Obecnie trwają działania służb ratunkowych. Jak nam przekazano, wśród poszkodowanych jest dziecko. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku. Występują utrudnienia w ruchu.
fot. nadesłane
fot. nadesłane
fot. nadesłane
fot. nadesłane
fot. nadesłane
Z tymi cenami to Cie Poniosło, widać że złotówa!
ciągle ten sam ???
kunta kinte może co najwyżej być pasażerem taxi a nie kierowcą
Kto wsiada do niego że ma ciagle zlecenia. On chyba nie sypia bo ciągle jest na tym rondzie. Panowie sprawdzili trzezwosc umysłu tego studenta?
podziwiam odwagę tych co wsiadają do auta takiego „kierowcy”.
A może on dopiero co przesiadł się z wielbłąda ?
Bawi mnie wzmianka o poszkodowanym dziecku. Za dużo dzieci ludzie robią, więc statystycznie wypadki je dosięgają. Po co się nad tym rozwodzić w każdym artykule powypadkowym?
Jest wręcz odwrotnie, rodzi się coraz mniej dzieci 500 plus nie pomogło umieramy śmiercią naturalną. Zresztą tak jak Niemcy Szwedzi czy inni dlatego potrzebujemy trochę Ukrów ewentualnie negatywy z Afryki (przepraszam inżynierowie). Przykre jest to że żaden z naszych rządów nie zdecydował się na ściąganie sybiraków, ich rodzin czyli prawdziwych Polaków zasłanych po wojnie za to że walczyli w AK na przykład. Po II wojnie światowej nie mieliśmy uczciwego rządu i raczej już nie będziemy mieli, sami skorumpowani antypolscy karierowicze.
Proszę tam pojechać albo do szpitala. Stanąć przed tym dzieckiem i powiedzieć, że cię to bawi.
Zimbabwe i Bolt, fajne połączenie. To już nie robi się zabawne. Ci ludzie są niebezpieczni.