Policja podsumowała rok 2015. Mniej przestępstw kryminalnych i kradzieży, więcej przestępstw gospodarczych
15:34 24-01-2016
Polska Policja podsumowała miniony rok. Statystyki mówią jasno, widać spadek liczby przestępstw. W roku 2015 liczba wszystkich przestępstw stwierdzonych wyniosła 833 281 to jest o 9 % procent mniej niż rok wcześniej. W 2014 roku odnotowano 915 081.
Dziennie daje to 224 przestępstwa mniej, w przypadku przestępstw kryminalnych spadek wynosi 219.
Liczba przestępstw kryminalnych spadła z 633 699 w 2014 roku do 553 767 w 2015 r., czyli o 79 932. Z kolei liczba przestępstw gospodarczych wzrosła ze 163 080 do poziomu 169 480, czyli o 6400.
Spadki odnotowano w grupie przestępstw, uważanych powszechnie za szczególnie uciążliwe dla obywatela. Jest to grupa 7 wybranych rodzajów przestępstw (uszczerbek na zdrowiu, bójka i pobicie, przestępstwa rozbójnicze, kradzież cudzej rzeczy i kradzież samochodu, kradzież z włamaniem i uszkodzenie rzeczy). Spadki dotyczą każdego rodzaju z wyżej wymienionych naruszeń prawa.
Zmniejszeniu uległa także liczba innych przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu:
-Zabójstw – o prawie 6 % mniej. Jest to spadek z 532 w 2014 roku do 502 w 2015.
-Zgwałceń – o ponad 7 %, czyli o 96 zdarzeń mniej. Jest to spadek z 1329 w 2014 roku do 1233 w 2015.
Poprawiło się również bezpieczeństwo na naszych drogach. Liczba przestępstw drogowych w 2015 roku spadła o 10 433, czyli o 12 % w stosunku do roku 2014. Ogólna liczba przestępstw drogowych w 2015 roku wyniosła 76 642. Dane za poprzedni rok (2014) były wyższe i wyniosły 87 085 (wszystkie przestępstwa drogowe).
W roku 2015 doszło do 32 701 wypadków – jest to o 2269 mniej niż w roku poprzednim. W 2015 r. zginęły na drogach 2 904 osoby, co oznacza, o 298 ofiar śmiertelnych mniej niż w roku 2014. Spadła również liczba osób rannych, w 2015 wyniosła ona 39 457 osób i było to o 3088 osób mniej niż w 2014 roku.
W porównaniu do 2014 roku odnotowano blisko 7 % spadek ilości wypadków drogowych, około 10 % spadek ilości zabitych i ponad 7 % spadek ilości rannych.
2016-01-24 15:11:56
(fot. lublin112.pl, dane KGP)
Nic dziwnego, że statystyki poprawiają się w tym kierunku, skoro Policja i Prokuratura umarzają większość spraw, których umorzyć nie powinni.
Dobrze, że zaznaczone zostało, że chodzi o przestępstwa stwierdzone.
Tragedia.
Kieszonkowiec nie wyraża zgody na nagrywanie i dowód w myśl PO jest nielegalny,czyli go nie ma.Wszak o utrzymanie również i tego przepisu walczy Komitet Obrony Darmozjadów.
Jak się nic nie robi to i efektów nie ma. Statystyki interpretować można również w drugą stronę. Spadła wykrywalność i skuteczność instytucji powołanych do pilnowania porządku publicznego lub bandziory przeniosły się za Odrę ( wszak ten ponad milion na emigracji to nie tylko porządni ludzie). Złodzieja złapiesz za rękę, powie, że to nie jego ręka i co mu zrobisz? Przykład pijanego mordercy z Końskowoli opisany na 112 (23,01) dobitnie to pokazuje.