Pobicie pod wiaduktem na ul. Kunickiego. Sprawca wpadł dzięki monitoringowi
18:50 13-03-2016
Do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 12:38 na ulicy Kunickiego w Lublinie. Komendant zmiany Straży Ochrony Kolei z Komendy Regionalnej w Lublinie, obserwując za pomocą monitoringu okolicę Dworca Głównego PKP, dostrzegł idącego pod wiaduktem pieszego, który rozmawiał przez telefon. W pewnym momencie podbiegł do niego od tyłu zataczający się mężczyzna, który zaczął go okładać pięściami po głowie.
Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. Funkcjonariusze zaledwie po dwóch minutach od zdarzenia, na przystanku w rejonie wejścia do tunelu, zatrzymali sprawcę pobicia. Okazał się nim kompletnie pijany 38-latek. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Poszkodowany mężczyzna, pomimo urazów i krwawiącego nosa, odmówił wezwania na miejsce ratowników medycznych. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy policji, którym sprawca pobicia został przekazany. Policjanci ustalają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia.
(fot. archiwum)
2016-03-13 18:39:32
Oby dostał jak największy wyrok, szczere życzenia 🙂
sprawca powinien dostać od interweniujących funkcjonariuszy Policji ze 20 sztuk na d… pę w „nagrodę”
Coś mi się zdaje, że nie tyle „wezwano funkcjonariuszy” co „funkcjonariusze SOK doprowadzili schwytanego mężczyznę na III Komisariat”. Akurat tamtędy jechałem i widziałem jak go skutego, per pedes, na „trójkę” prowadzą. Nie, żeby to było jakoś specjalnie istotne – w końcu raptem ze sto metrów do przejścia mieli, ale zawsze.
Spoleczniaku
J**c zlodziei i bandytow
Autor powyższego komentarza mógł równie dobrze napisać: „Jestem patusem i zwyrolem”, ale można to przecież wyrazić na tak wiele sposobów 🙂
Ta.. „społeczniaku” cwaniak się znalazł.. pewnie taki jak ten koleś jesteś co po kilku piwach atakujesz albo w grupie.. Bo jak idziesz sam to grasz ciote..
Sam jesteś społeczniak jak kape w pierdlu za kolesi nastawiasz.hahahahah
GŁUPOLE Z TRÓJKI ZAPISZĄ TO SOBIE JAKO SUKCES – III KOMISARIAT NA KUNICKIEGO TO ZBIOROWISKO ……. NIE PISZĘ BO MNIE ZAMKNĄ ZA ZDRADĘ TAJEMNICY PAŃSTWOWEJ
Te sto dwudziesty trzeci – nie ważne jest kto sobie to zapisze za sukces.
Dobrze się stało, że bandzior trafił tam gdzie powinien.
A jeszcze lepiej, że mnie nie próbował zaatakować, bo zanim zobaczyłby jakiegokolwiek policjanta to miałby przynajmniej złodziejskie paluszki połamane.
Pod wiaduktem jak i w jego okolicy, nie jeden w pape oberwał. Taki urok tego miejsca zawdzięczany okolicznym mieszkańcom. Jak widać nic się nie zmieniło na lepsze mimo bliskości komisariatu.
A Ty Zocha spodziewasz się pewnie, że zatrudnią tam przynajmniej dwóch specjalnych „przeprowadzaczy” przez ów „tunel”?
Chociaż jakby jednego takiego „specjalistę” zabrano z przed Politechniki, a skierowano naten jakże niebezpieczny odcinek pracy…