Pierwsze ruchy kadrowe w Motorze Lublin
17:40 21-06-2017
W środę odbył się briefing prasowy z udziałem prezesa Motoru Lublin Leszka Bartnickiego, trenera pierwszego zespołu Marcina Sasala i wiceprezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Komorskiego. Podczas spotkania z dziennikarzami przedstawiciele klubu podsumowali grę drużyny w sezonie 2016/2017 i nakreślili plan na kolejną kampanię.
WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW W NASZYM SERWISIE SPORTOWYM – KLIKNIJ W GRAFIKĘ PONIŻEJ
„ruchy kadrowe”…?!? tam trzeba wypie..olić wszystkich na zbity pysk włącznie z zawodnikami, zatrudnić jednego kierownika, dać średnią krajową żeby forsa nie psuła umysłu i niech szuka dobrych zawodników którym na początek dać minimalną krajową żeby forsa… filozofii tu żadnej nie ma! ale niestety polityki od ch…! Za każdy wygrany mecz bon na zakupy np w biedrze żeby nie było że systemu motywacyjnego nie ma…
Niedobrze już się robi od tego wjeżdżania na piłkarski Motor Lublin, jak widać i słychać od ludzi, którzy nie grzeszą wiedzą w temacie klubu. Jeżeli w ogóle jakąkolwiek wiedzą grzeszą… ale to już insza inszość.
Człowieku o powyższym nicku, którego genezy stworzenia trzeba chyba doszukiwać się w nie do końca doskonałym dzieciństwie… Cofnij się o kilka miesięcy do przełomu roku kalendarzowego i sprawdź co wówczas wydarzyło się w Motorze Lublin, jakie zmiany nastąpiły, a następnie przejedź sobie kolejka po kolejce przez całą rundę wiosenną i analizuj wyniki. Wiem, że tego nie zrobisz – albo z nudów, albo ze zwyczajnego braku umiejętności odnalezienia terminarza z wynikami, dlatego szybko Ci podsumuję. Wszystkie domowe spotkania wygrane, a wśród wyjazdowych tylko jeden remis i jedna porażka, reszta wygrane.
Wnioski? Zmiany już zostały poczynione na przełomie roku i efekt jest wręcz fenomenalny, na który nawet nie trzeba było czekać. Motor Lublin gra, tak jak powinien grać na ten moment, a to że nie było awansu, to nie przez porażkę kilka tygodni temu, tylko poprzez mocno nieciekawy układ ligowy po jesieni i stratę aż 13 punktów do lidera. Gdyby obecny stan rzeczy i skuteczność na boisku miała miejsce od początku rozgrywek sezonu 2016/17, Motor przypieczętowałby awans najpewniej niedługo po świętach Wielkanocnych.
Więc odczepcie się od klubu i dajcie rozegrać pełny sezon pod nowym kierownictwem i z obecnym stanem rzeczy. Wówczas będziecie ewentualnie sądzić i pastwić się, ale z góry wiem, że piłkarze i ich końcowe wyniki nie dadzą Wam tej żałosnej satysfakcji.
Nie powiesz mi , że mecz z Chełmianką i Radzyniem były ok . Nie pomógł nowy zarząd , trener tylko piłkarzyki pokazali kto jest mocniejszy . Lepiej grać za niezłą kasę w III lidze niż nie załapać się do składu na II ligę lub zbierać w każdym meczu bo umiejętności to niestety III liga max / u większości / . Inna sprawa , że tak na moje oko nikomu nie chciało się awansować , weszła Garbarnia Kraków klub bez stadionu , kibiców .
Moja wiedza na ten temat pokrywa się z opinią pana „poradca „. A wiedza sprawdzona bo z pierwszego frontu. W motorze póki co dobrze nie bedzie ….