Nietypowa pobudka po sylwestrze. Obudzili się zamknięci w pustym kinie
19:12 01-01-2014
Dwóch mieszkańców Lublina musiało być niezwykle zdziwionych, gdy po sylwestrowej nocy obudzili się w ciemnej sali kinowej. Na dodatek nie mogli z niej wyjść.
Dwóch mieszkańców Lublina postanowiło pożegnać stary a przywitać Nowy Rok w jednym z lubelskich kin, na organizowanym tam od wielu już lat maratonie sylwestrowym. Wieczorem zasiedli w sali kinowej na wygodnych fotelach i rozpoczęli oglądanie filmów. Z pewnością repertuar przygotowany na tę wyjątkową noc był ciekawy, lecz lampka szampana o północy i być może inne trunki doprowadziły do tego, że obaj panowie w pewnym momencie po prostu usnęli.
Ciemna sala i zmęczenie organizmu spowodowały, że sen był bardzo mocny i nie obudziło ich ani zakończenie filmów ani też wychodzący z kina liczni inni widzowie. Obsługa kina zapewne również z powodu wyjątkowej nocy nie sprawdziła po zakończeniu maratonu czy salę na pewno opuścili wszyscy klienci, tylko zamknęli szczelnie wszystkie drzwi i pospiesznie udali się do domów, licząc że jeszcze zdążą na końcówkę domowych imprez.
Z kolei obaj kinomani spali tak smacznie, że obudzili się dopiero po godzinie 9 rano. Zaskoczeni usiłowali się wydostać na zewnątrz, jednak wszystkie wyjścia były zamknięte. Po przemyśleniach jak wybrnąć z tej nietypowej sytuacji pomocny okazał się telefon komórkowy. Jeden z mężczyzn zadzwonił po pomoc na policję. -Na miejsce przyjechał patrol, którego funkcjonariusze ustalili i ściągnęli jednego z pracowników kina, który uwolnił zamknięte w środku osoby – tłumaczył nam sierż. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Pozostaje teraz pytanie, czy obaj panowie za rok również wybiorą się na maraton filmowy…
(fot. zdjęcie ilustracyjne)
2014-01-01 18:09:59
hhaha dobre:D
oby nie wylali pracowników za to
…i zaczęli by podpalać fotele jak opisani w innym artykule gówniarze, zarośla…
…dobrze też, że nie było w pobliżu słupa wysokiego napięcia na który można by wleźć jak inny nudzący się dureń…
…dobrze też, że byli zamknięci, bo wsiedliby do jakiegoś samochodu po pijaku i w najlepszym wypadku rozwalili komuś płot, albo siebie i…
…wtedy było by „po ptokach”.
cyt. ,,wydostać na wewnątrz ” – że co ?
———
poprawione – dzięki pozdr lublin112.pl