Nie będzie podwyżki VAT-u na leki weterynaryjne? Prezydent apeluje o wycofanie się z tego pomysłu
19:01 30-11-2018
Od pewnego czasu trwa w mediach dyskusja o planach zmiany stawki VAT-u na leki weterynaryjne. Resort finansów jednak informuje, że to dopiero projekt i nic nie jest przesądzone. Na chwilę obecną nie wiadomo czy stawki się zmienią.
Zmiana taka sprawiłaby duże problemy finansowe osobom posiadającym domowe zwierzęta, ale przede wszystkim uderzyłaby w polskie rolnictwo. Podwyższenie VAT-u na leki weterynaryjne wpłynęłoby na koszty utrzymania zwierząt w schroniskach, nie mówiąc o cenach na usługi weterynaryjne.
Niezamożni posiadacze czworonogów nie byliby w stanie leczyć swoich pupili, a działające różne fundacje i stowarzyszenia musiałyby pozyskiwać jeszcze więcej pieniędzy na leczenie podopiecznych, które i tak często jest długie i kosztowne.
Prezydent Andrzej Duda zabrał dziś głos między innymi w sprawie podwyżki podatku VAT na leki weterynaryjne i zaapelował o wycofanie się z takich pomysłów/
– Z radością dowiedziałem się, że rząd planuje obniżenie VAT-u na chleb i na artykuły dziecięce. To bardzo ważne. Ale chcę też bardzo mocno powiedzieć jedno: pojawiają się głosy, że ma być podwyższony VAT na leki weterynaryjne z 8 do 23 proc., a więc o 15 procent. Proszę o wycofanie się z takich pomysłów – apelował dziś Prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia Narodowej Wystawy Rolniczej. I zapowiedział: – Nie zgodzę się na podwyższenie VAT-u na leki weterynaryjne, bo to ugodzi w polskie rolnictwo, w hodowców zwierząt, w zwykłych, bardzo często starszych ludzi, którzy już dziś z trudem są w stanie podołać kosztom opieki weterynaryjnej na swoimi pupilami. Uderzy to też w schroniska dla zwierząt, które są bardzo ważne. To bardzo szkodliwa i dotkliwa podwyżka. Apeluję, żeby się z tego wycofać – powiedział Andrzej Duda.
(fot. pixabay.com)
J…nie pisiury teraz będą podwyższać wszystkie podatki. Najpierw obstawiają swoich na wszystkich intratnych stanowiskach, potem rozdają kiełbasę wyborczą. A następnie podwyżka wszelkich podatków i szukanie pieniędzy w naszych kieszeniach. Każda partia robotnicza to samo – dlatego Polska jest państwem biedaków.
Kolego. Żuk zatrudnia wyp,,,nych z sejmiku wojewódzkiego na tworzonych jakiś durnych etatach, za ciepłą wodę mieszkańcy płacą najwięcej w kraju, zadłużył miasto na półtorej miliarda złotych, naobiecywał remontów z których się wycofuje ” bo wykonawcy za dużo żądają” i to ci nie przeszkadza? Za chwilę podniesie ceny na wszystko co w jego gestii, że ci beret z antenką z pustego baniaka zleci a ty na PiS najeżdżasz? Chyba, żeś UBywatel z emeryturą dwa tysia i wyżyć za taką kasę nie potrafisz.
A jak mam nie najeżdżać? Naucz się czytać ze zrozumieniem, a następnie porozmawiamy. PiS to synonim komiterstwa. Jakbyś nie zauważył to wszędzie są misiewicze. I dużo ludzi ma klapki na oczach. Pozdro i bez odbioru.
W Lublinie Żukowicze a wielu mieszkańców ma klapki na oczach. Co do kumoterstwa (bo chyba to miałeś na myśli) to gumofilców z PSL nikt nie przebije.
Tak na marginesie. Największym „Misiewiczem” sitwy PO/PSL jest niejaki Waldemar Pawlak. Żuk z Sosnowskim zadekowali go w zarządzie lotniska Lublin. Mam nadzieje, że nowy Marszałek województwa pozbędzie się kacapskiego szkodnika (patrz umowa gazowa z CCCP) i darmozjada.
Antek, było ci dobrze gdy rządzili totale a teraz ci źle to tylko świadczy o tobie.
Kiedy wyrównanie zarobków do Unijnych?
Nawed PiS na zwierzętach żeruje Mało mu na 500p500plus
Zapultałeś się dzieciaku. Zagoń rodziców do roboty; niech machną z piątkę rodzeństwa to i ty na 500+ się załapiesz.