Mężczyzna z raną postrzałową głowy trafił do lubelskiego szpitala
14:58 19-01-2019
W piątek w godzinach wieczornych do jednego z lubelskich szpitali został przetransportowany mężczyzna z raną postrzałową głowy. Jak się okazało służby ratunkowe zostały poinformowane o postrzeleniu osoby w jednej z kamienic przy ul. Kunickiego. Tam ratownicy zastali rannego.
Na miejscu interweniowała również policja. Jak ustalono, obrażenia poszkodowanego nie były efektem żadnego przestępczego działania. Mężczyzna miał samemu dokonać zranienia za pomocą wiatrówki.
Z przekazanych nam informacji wynika, że rana postrzałowa znajdowała się tuż obok oka. Życiu poszkodowanego nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112)
No to ustawa pisana przez durni przeciez z wiatrowki z bliskiej odleglosc mozna zabic wszystko co zywe wiec chyba ten.kto ja pisal nie znal sie na broni .z wiatrowkami to moze jest jak.ze snajperka bo ktos powie ze to w mniemaniu ustawy to nie bron a tylko.proca tyle ze i z jednej i drugiej mozna zabic .a wiem.co.pisze bo jestem bylym.komandosem
A tak.na marginesie skoro to bron a proca to czemu w 19czy18 wieku brala udzial w wojnach i zginelo od niej bardzo wielu ludzi nawet dzis jest uzywana do zabijania ludzi .srut czy olow tak samo zabije gdy tragi w serce czy glowe a z odleglosc kilku metrow nie sposob nie trafic .i ktos mi napisze ze to nie bron.?to albo sie nie zna na broni.albo jest glupi
Masz rację. Bronią mogą być też gacie teściowej.
Jesli nikt nie wie o co kaman proszony jest o nie udzielanie sie wgl!