Małaszewicze: Nietrzeźwy operator koparki poważnie zranił pracownika
11:10 20-11-2015
Do wypadku doszło w czwartek po południ w Małaszewiczach w powiecie bialskim. Podczas prac rozładunkowych operator koparki ciężko ranił znajdującego się wewnątrz wagonu mężczyznę.
W momencie kiedy 48-letni pracownik znajdował się wewnątrz wagonu typu węglarka, operator wbrew przepisom BHP umieścił czerpak koparki w wagonie. Wtedy doszło do uderzenia pracownika. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe.
– 54-latek bezpośrednio po zdarzeniu został przebadany przez przełożonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejowe urządzenie wykazało 2 promile stanu nietrzeźwości – informuje kom. Jarosław Janicki z bialskiej Policji.
Operator koparki, nie czekając na przyjazd Policji, uciekł. Został jednak zatrzymany i zbadany na zawartości alkoholu po około 3 godzinach od zdarzenia.
– Tym razem stan nietrzeźwości wynosił blisko pół promila. Dodatkowo pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu – dodaje kom. Jarosław Janicki.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Pokrzywdzony z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do bialskiego szpitala.
2015-11-20 10:56:11
(fot. Policja Biała Podlaska)
W pracy stwierdzono 2 promile, a jak se trochę pobiegał, zdążył sporo tego wypocić.
Widomy znak, że biegając szybciej się trzeźwieje, więc zanim wsiądziesz za kółko, zrób kilka rundek dookoła.
Tak na wszelki wypadek. 🙂
Dzie te „foto” ?
No to skalibrowany alkomat mieli na kolei, skoro ponad 1,5 promile w 3 godziny mu „spadło”. Nikt dowodu z takiego alkomatu w sądzie nie przyjmie, więc kluczowe będą badanie alkomatem policyjnym, badanie krwi i opinia toksykologa. Może wyjdzie, że lublin112 będzie musiało faceta jeszcze przeprosić za „nietrzeźwy” i napisać „w stanie po użyciu”.
calkiem mozliwe ze zeszlo mu stres robi swoje zalezy od organizmu sam mialem taki przypadek ze mialem 0.21 a po 10 min 0.1 oczywiscie nie kireowalem wtedy ;p zeby nie bylo wiec w czasie 3 h jesto to calkiem mozliwe